gospodarka
Polska: od kopciuszka do G20. Teluk: Mamy za sobą i przed sobą okres prosperity
Gdy upadał ZSRS, nasz kraj posiadał najniższy dochód brutto na mieszkańca spośród państw regionu. To był wynik głębokiego drenowania przez Moskwę naszej coraz bardziej słabnącej gospodarki. Dziś sytuacja Polski jest diametralnie inna, jesteśmy szybko rozwijającym się państwem z ambicjami i to mimo globalnych perturbacji: pandemii, kryzysu energetycznego i wojny na Ukrainie.
Inflacja znacznie spada. Publicysta dla Niezalezna.pl: Prognozy NBP jak dotąd sprawdzały się bardzo dobrze
Zdaniem publicysty ekonomicznego Rafała Wosia, sprawdziły się projekcje NBP, opublikowane wiosną tego roku. Szef banku centralnego Adam Glapiński był mocno krytykowany za to, że ma zbyt optymistyczną ocenę sytuacji z poziomem inflacji poniżej 10 proc. jesienią. Odczyt GUS za październik wyniósł natomiast 6,5 proc. - Wszyscy ci, którzy opierali się chociażby o tę prognozę, dziś mogą odczuwać satysfakcję, że mieli rację. Natomiast ci, którzy postanowili oprzeć swoje opinie tylko na motywowanym politycznie myśleniu życzeniowym, głęboko się pomylili. Z kolei opowieść o rzekomym zadłużeniu, uniemożliwiającym polski rozwój, jest tylko kolejnym politycznym straszakiem. Rzeczywistość pokazała, że nic złego się nie stało. Cóż jednak z tego, skoro w bardziej tożsamościowych mediach liberalnych jakakolwiek refleksja nie nastąpi? - zastanawia się Woś w rozmowie z portalem niezalezna.pl.