Duży bank w polskich rękach? Sasin apeluje do swojego następcy: odwaga i śmiała wizja!

Polska gospodarka dynamicznie rozwijała się za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Jednym z kluczowych czynników napędzających ten wzrost są duże inwestycje. Obejmują one zarówno projekty infrastrukturalne, takie jak budowa dróg i autostrad, jak również inwestycje w nowe technologie i sektor przemysłowy. Duże projekty mogą wzmocnić pozycję Polski na arenie międzynarodowej, jak również przyczynić się do poprawy jakości życia Polaków. Jak się okazuje, na horyzoncie pojawiła się kolejna gospodarcza szansa - tym razem na przejęcie dużego gracza w sektorze bankowości.

"Puls Biznesu" poinformował, że kraje bałtyckie chcą sprzedać Polsce bank bardzo liczący się w Estonii, na Łotwie czy Litwie. Oferta kupna Luminor Banku miała trafić do PZU, a ten odesłał ją do Pekao. Zarządy obu spółek zostawiły otwartą furtkę, ale decyzję i tak muszą podjąć politycy. A biorąc pod uwagę postawę polityków koalicji rządzącej w sprawie CPK, wykorzystanie nadarzającej się szansy wcale nie jest pewne.

Były minister aktywów państwowych Jacek Sasin zaapelował o odwagę i śmiałą wizję. 

Gdy piastowałem urząd ministra aktywów państwowych, miałem jasny priorytet - wzmacnianie polskiego kapitału w każdym strategicznym sektorze gospodarki. Apeluję do mojego następcy, by wykazał się odwagą i śmiałą wizją, bez kompleksów i ulegania naciskom możnych. Niewykorzystane okazje się mszczą - nie możemy rezygnować z szansy na budowę gospodarczej siły Polski w regionie

– napisał Jacek Sasin.

Gdy piastowałem urząd ministra aktywów państwowych, miałem jasny priorytet - wzmacnianie polskiego kapitału w każdym strategicznym sektorze gospodarki.

Apeluję do mojego następcy, by wykazał się odwagą i śmiałą wizją, bez kompleksów i ulegania naciskom możnych.… https://t.co/u5xw2mzva8

— Jacek Sasin (@SasinJacek) June 18, 2024