Były wieloletni prezydent Angoli Jose Eduardo dos Santos zmarł w piątek w klinice w Barcelonie, gdzie od dłuższego czasu przebywał na oddziale intensywnej terapii z powodu poważnych problemów ze zdrowiem. Informację podał w komunikacie pałac prezydencki w Luandzie. W kraju ogłoszono żałobę narodową, która potrwa przez pięć dni.
Władze w Luandzie przypomniały o wieloletnim zaangażowaniu polityka w walkę o niepodległość kraju w ramach Ludowego Ruchu Wyzwolenia Angoli (MPLA).
Były angolski dyktator, który w sierpniu skończyłby 80 lat, był jednym z najbardziej wpływowych ludzi Afryki. Organizacje międzynarodowe wielokrotnie zarzucały mu korupcję i nepotyzm.
Był jednym z najdłużej sprawujących urząd prezydenta polityków na świecie. Na czele Angoli, byłej portugalskiej kolonii, stał w latach 1979-2017.