Metalowa konstrukcja łączący Mirepoix-sur-Tarn i Bessieres, ok. 25 km na północny wschód od Tuluzy, runął do rzeki Tarn około godziny 8:10.
Wskutek zawalenia się mostu do rzeki wpadł samochód ciężarowy i dwa osobowe. Zginął 15-latek podróżujący jednym z pojazdów.
Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa. Możliwych dalszych ofiar poszukują nurkowie i 80 strażaków. Region patrolują dwa śmigłowce. Wiele osób uznaje się na razie za zaginione.
Według dziennikarzy regionalnego dziennika "La Depeche du Midi" na most wjechała ciężarówka o wadze przekraczającej dopuszczalny limit.
Most o długości 152 metrów i szerokości 5 metrów został wybudowany w 1935 roku, a odnowiony w 2003 roku przez radę departamentu Haute-Garonne. Lokalne władze zapewniają, że konstrukcja przeprawy była regularnie kontrolowana, a poniedziałkowy wypadek tłumaczą „ogromnym porannym ruchem na moście”.
We Francji znajduje się 200-250 tys. mostów. Według wstępnych szacunków służb około 30 proc. z nich wymaga remontu.
Un pont suspendu s'effondre dans la rivière à Mirepoix-sur-Tarn au nord de Toulouse. Au moins trois blessés ( @olecorre) https://t.co/xPMeHUOeCL pic.twitter.com/tIW0eORhaR
— Sébastien Marcelle (@SebMarcelle) 18 listopada 2019
Wszczęto już dochodzenie, w trakcie którego zostanie zbadany stan techniczny zawalonego mostu.
#mirepoix sur Tarn @BFMTV pic.twitter.com/tesM1R3EQ3
— Laffere (@damlaffere) 18 listopada 2019