Węgierski biznesmen Lajos Simicska, który w ostatnich latach finansował kilka czołowych opozycyjnych mediów na Węgrzech, sprzeda aktywa swoje i swojej rodziny partnerowi biznesowemu Zsoltowi Nyergesowi – podała agencja MTI.
Nyerges za sumę, której wysokość jest tajemnicą handlową, kupi należące do Simicski aktywa z branż budownictwa, rolnictwa, mediów i reklam na bilbordach – poinformował agencję MTI sam Nyerges, który jest współwłaścicielem lub członkiem kierownictwa kupowanych spółek.
Simicska był przez wiele lat blisko związany z rządzącym Fideszem i należące do niego media reprezentowały linię tej partii, dopóki trzy lata temu stosunki biznesmena z premierem Viktorem Orbanem gwałtownie się nie pogorszyły.
Wtedy media te zmieniły kierunek na krytyczny wobec rządu.
Po przygniatającym zwycięstwie koalicji rządzącej w wyborach Simicska podjął decyzję o wycofaniu się z mediów. „Magyar Nemzet”, tygodnik „Heti Valasz” i rozgłośnia Lanchid Radio zostały zamknięte, a w telewizji Hir TV nastąpiła gruntowna restrukturyzacja.
Portal Index.hu napisał w dzis, że choć po zerwaniu stosunków z Orbanem interesy Simicski nie szły już tak dobrze, jak wcześniej, to według majowych szacunków portalu Napi.hu znajduje się on na 13. miejscu wśród najbogatszych Węgrów, z majątkiem szacowanym na 77 mld ft (237 mln euro).
Rządząca od 2010 r. koalicja Fideszu i Chrześcijańsko-Demokratycznej Patii Ludowej (KDNP) uzyskała 8 kwietnia w wyborach parlamentarnych większość 2/3 mandatów. Fidesz-KDNP zdobył 133 miejsca w 199-osobowym parlamencie, Jobbik 26 miejsc, a koalicja Węgeirskiej Partii Socjalistycznej i partii Dialog 20. Oprócz tego w nowym parlamencie znalazło się dziewięciu przedstawicieli Koalicji Demokratycznej byłego premiera Ferenca Gyurcsanya, ośmiu - partii Polityka Może Być Inna, jeden przedstawiciel partii Razem, jeden narodowości niemieckiej i jeden poseł niezależny.