Czy umowa między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą zostanie podpisana? Czy decyzja o wstrzymaniu bezpośredniej pomocy dla Ukrainy to pewnego rodzaju nacisk negocjacyjny? Co przekaże w zaplanowanym na dziś "przełomowym wystąpieniu" Donald Trump? Wszystkim tym wątkom sprawy USA-Ukraina przyjrzał się dziś w swoim programie na antenie Republiki, Michał Rachoń.
Podpisanie umowy USA-Ukraina o wspólnej eksploatacji ukraińskich zasobów mineralnych było zaplanowane na piątek, jednak zostało odwołane po sporze między przywódcami w Gabinecie Owalnym.
Dwa dni po burzliwej rozmowie, prezydent Ukrainy zadeklarował jednak gotowość do podpisania umowy. Wyraził także nadzieję na odbudowanie stosunków ze Stanami Zjednoczonymi. Zełenski wskazał jednocześnie, że według niego USA nie przestaną wspierać Ukrainy, jednak pracuje nad tym, by przygotować się na różne wyzwania.
Dziś o tych zdarzeniach mówił w swoim programie Michał Rachoń, dyrektor programowy Republiki.
Odnosząc się do zmiany decyzji przez Wołodymyra Zełenskiego, dziennikarz wskazuje: "co oznacza to w praktyce? Oczywiście tego nie wiemy. Nie wiem, co jest na stole. Nie znamy powodów, dlaczego tak, a nie inaczej przebiegło spotkanie w Białym Domu. Oglądaliśmy transmisję z zapartym tłem. Warto zwrócić uwagę na to, co w tej chwili, w ciągu ostatniej nocy pojawiło się w przestrzeni publicznej".
Odniósł się w ten sposób do wpisu na platformie x.com jednego z amerykańskich polityków, który - jak wskazuje Rachoń - "jest dobrze poinformowany o tym, co dzieje się w relacjach pomiędzy Polską a USA, a także USA-Europą Zachodnią". Mowa o Brianie Fitzpatricku.
Właśnie odbyłem długą i produktywną rozmowę w cztery oczy z szefem sztabu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Andrijem Jermakiem. W 100% przywracamy ten pociąg na tory. Ta umowa mineralna zostanie podpisana w krótkim czasie, co doprowadzi do silnego długoterminowego partnerstwa gospodarczego między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą, a co ostatecznie i naturalnie doprowadzi do pomocy w zakresie bezpieczeństwa. Europa będzie musiała stanąć na wysokości zadania i wykonać swoją część, a będą na to mandaty. Bądźcie czujni, aby poznać więcej szczegółów.
– brzmi treść wpisu Fitzpatricka.
Oprócz tego, w programie zacytowano również wczorajszą wypowiedź Donalda Trumpa, właśnie w kontekście umowy na linii USA-Ukraina.
Myślę, że każdy powinien przyjść do tego pokoju, porozmawiać i podpisać umowę. Ta umowa może powstać bardzo szybko. A jesli ktoś nie chce doprowadzić do podpisania umowy, nie powinno być go w pobliżu.
– mówił Trump.
Niemal równocześnie, bo kilka godzin temu prezydent USA Donalda Trump zdecydował o wstrzymaniu wszelkiej pomocy wojskowej dla Ukrainy.
Jak poinformował w oświadczeniu dla mediów przedstawiciel Białego Domu, decyzja została podjęta, "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu.
"Prezydent jasno dał do zrozumienia, że skupia się na pokoju. Potrzebujemy, aby nasi partnerzy również byli oddani temu celowi. Wstrzymujemy i dokonujemy przeglądu naszej pomocy, aby upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania"
- oświadczył przedstawiciel Białego Domu.
Więcej: Prezydent Trump wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy. „Dokonujemy przeglądu”
Decyzję, jak i zamieszanie wokół umowy, skomentował w Republice, Michał Rachoń.
Z drugiej strony, gdy takie sygnały wysyłane są do przestrzeni publicznej - podejmowane są decyzje o wstrzymaniu, a przynamniej - takie komunikaty są wysyłane do świata - bezpośredniej pomocy dla Ukrainy. Czy to naciski negocjacyjne czy sposób przymuszenia trudnego partnera - po drugiej stronie - do podpisania tego porozumienia? Wiemy jedno - dla polskiego interesu, który z naszej perspektywy jest kluczowy, stworzenie amerykańskiej strefy interesów jest podstawą do działań, w ramach których można mówić w przyszłości o kwestiach bezpieczeństwa.
– wskazuje.
I dalej: "czy dojdzie do podsumowania tej umowy? Do osiągnięcia tego porozumienia geopolitycznego? Tego nie wiemy. Wiemy jednak, że dla polskich interesów, dla polskiego bezpieczeństwa, stworzenie strefy amerykańskich interesów na wschód od naszych granic - na Ukrainie - jest korzystne".
Wiadomo również, że na dzisiejszy wieczór zapowiedziane jest wystąpienie Donalda Trumpa. Określane jest ono mianem "przełomowego".