Sąd w Moskwie rozpatrzy 20 lutego apelację złożoną przez obrońców Aleksieja Nawalnego od decyzji sądu niższej instancji o zamianie wyroku w zawieszeniu na pozbawienie wolności - powiedziała adwokat opozycjonisty Olga Michajłowa. Zgodnie z decyzją sądu niższej instancji Nawalny ma spędzić w kolonii karnej o zwykłym reżimie dwa lata i osiem miesięcy.
Posiedzenie Moskiewskiego Sądu Miejskiego w sprawie apelacji odbędzie się w sobotę. 20 lutego jest w tym roku dniem pracującym.
2 lutego sąd na wniosek służb więziennych zgodził się na zamianę wyroku w zawieszeniu, wydanego w 2014 roku, na bezwzględne wykonanie kary. Oznacza to, że Nawalny będzie musiał odbyć wyrok pozbawienia wolności. Jeśli decyzja się uprawomocni, opozycjonista zostanie skierowany do kolonii karnej na dwa lata i osiem miesięcy.
Władze utrzymują, że Nawalny naruszył warunki okresu próby, bo nie dopełnił obowiązku meldowania się służbom więziennym w trakcie odbywania wyroku w zawieszeniu. Adwokaci polityka odrzucają te zarzuty.
Opozycjonista kilka miesięcy spędził w zeszłym roku w Niemczech, gdzie poddawał się leczeniu po próbie otrucia go toksycznym środkiem z grupy Nowiczok. Adwokaci Nawalnego wskazują też, że wyrok z 2014 roku, za domniemane malwersacje finansowe, został uznany przez Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) za niesprawiedliwy.