Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

W tym kraju coraz więcej ludzi wraca do Kościoła. Są najnowsze dane

Średnia liczba uczestników niedzielnej Eucharystii w Belgii wzrosła w 2024 roku o 3,6 procent – to pierwszy taki przyrost od lat. W szybszym tempie rośnie liczba chrztów. Na razie jednak belgijski Episkopat apeluje o ostrożność w interpretacjach, tym bardziej, że spadki dotyczą innych sakramentów.

Nowe dane opublikowane wyjątkowo wcześnie pokazują, że w ubiegłym roku średnio ponad 173 tys. osób uczestniczyło w niedzielnej Mszy Świętej. W liczbach bezwzględnych to ok. 6 tysięcy więcej wiernych, czyli niespełna 4 procentowy wzrost rok do roku.

Reklama

Choć biskupi przestrzegają przed zbyt szybkim wyciąganiem wniosków, zauważają, że wzrost dotyczy głównie środowisk miejskich, gdzie wspólnoty parafialne są szczególnie aktywne. Nadal jednak liczba dominicantes nie wróciła do poziomów sprzed pandemii, gdy w niedzielę do kościoła chodziło ponad 200 tys. Belgów.

Nawrócenia dorosłych, mniej chrztów dzieci

Choć Episkopat nie wskazuje na ten powód, to nie bez znaczenia mogła być wrześniowa wizyta Papieża Franciszka w Belgii, która odbiła się szerokim echem w mediach. Rośnie też liczba dorosłych przyjmujących chrzest: ze 186 w 2014 roku do 362 w 2024. Przewiduje się, że do końca tego roku ta liczba wzrośnie aż do 536.

Z drugiej strony liczba chrztów dzieci spadła z blisko 35 tys. do niespełna 30 tys. Choć trend spadkowy utrzymuje się, to nieco zwalnia. Jedną z głównych przyczyn jest niska dzietność – ten wskaźnik w Belgii wynosi 1,4 dziecka na kobietę.

Co z innymi sakramentami?

Pierwsze Komunie, bierzmowania i śluby kościelne również notują spadki, choć mniejsze niż w poprzednich latach. Widać pewną stabilizację po pandemicznych turbulencjach. Maleje też liczba katolickich pogrzebów – z 37 do 35,5 tysiąca.

Dużym problemem jest także apostazja. Nie opublikowano jeszcze danych dotyczących formalnej prośby o wykreślenie z księgi chrztów. W 2023 roku takich wniosków złożono rekordowe ponad 14 tysięcy. Stolica Apostolska przypomina jednak, że chrzest jest niezmywalnym znakiem przynależności do Chrystusa i nie można go „odwołać” a zgodnie z prawem kanonicznym zmiany w księgach chrzcielnych mogą dotyczyć jedynie korekt transkrypcji.

Autor: Karol Darmoros, Vatican News

Źródło: niezalezna.pl, Vatican News
Reklama