"Znowu uczynimy Amerykę potężną. Znowu uczynimy Amerykę bogatą. Znowu uczynimy Amerykę silną" - zapewniał były prezydent USA Donald Trump podczas wiecu w Prescott Valley w Arizonie przed sierpniowymi prawyborami stanowymi. Wyniki najnowszego sondażu wskazują, że ma dużą szansę na wygraną w 2024 roku.
Były włodarz USA ponownie zadeklarował start w wyborach prezydenckich w 2024 roku.
„Kto przeszedł przez coś takiego jak ja? Kto? Na pewno żaden polityk i zdecydowanie żaden prezydent (...) jeśli ogłosiłbym, że nie będę kandydować, prześladowania Donalda Trumpa natychmiast by ustały. Wiecie o tym. Przerzuciliby się na kogoś innego. Ale ja tego nie zrobię"
- mówił.
Przekonywał, że jego ruch Make America Great Again (MAGA) ponownie zdobędzie Biały Dom.
„To jest rok, w którym odzyskamy Izbę. Odzyskamy Senat. Odzyskamy Amerykę. A co najważniejsze, w 2024 roku odzyskamy nasz piękny, wspaniały Biały Dom"
- oznajmił Trump.
Co więcej, Donald Trump potwierdził w Arizonie swoje poparcie dla kandydatki na gubernatora stanu, Kari Lake, określając ją „niezwykle inteligentną i twardą”. Krytycznie wypowiedział się zaś o komisji specjalnej Izby Reprezentantów badającą atak na Kapitol z 6 stycznia.