"Joe Biden, dobry człowiek i dobry prezydent, nie powinien ubiegać się o reelekcję" - ocenia jeden z najbardziej wpływowych komentatorów "NYT". W ocenie Friedmana, rodzina Bidena i jego zespół polityczny muszą szybko zebrać się i przeprowadzić najtrudniejszą rozmowę z prezydentem, z miłością, w sposób klarowny i zdecydowany, a Biden musi... powiedzieć, że nie będzie ubiegał się o reelekcję.
Zdumiewające jest to, w jaki sposób od uwielbienia Joe Bidena komentatorzy przeszli do... żądania jego wycofania się z kandydowania na prezydenta. I robią to nawet bliscy znajomi obecnego amerykańskiego przywódcy...
Friedman wyjaśnia, że Biden jest jego przyjacielem, odkąd po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 roku odbyli wspólnie podróż do Afganistanu i Pakistanu, a obecny prezydent był przewodniczącym komisji spraw zagranicznych Senatu USA. "Dlatego mówię to wszystko z wielkim smutkiem" - podkreśla autor.
Jego zdaniem, Biden nie jest już w stanie poradzić sobie z wymogami sprawowania prezydentury. "Jego rodzina i personel musieli sobie z tego zdawać sprawę. Przez wiele dni siedzieli z nim w Camp David, przygotowując go do tej doniosłej debaty. Jeżeli jest to najlepsze wystąpienie, do jakiego mogli go zmobilizować, to nadszedł czas, by Joe zachował godność, do jakiej ma prawo i odszedł ze sceny" - rekomenduje Friedman.