Uwagę różnych podmiotów UE Grupa Wagnera przyciąga już od sporego czasu. Znamy ją z destrukcyjnej aktywności w Donbasie, potem w Syrii, potem w Libii, później jeszcze w Republice Środkowoafrykańskiej. Obecnie to jest grupa bardzo aktywna w Mali. Rzeczywiście tam znalazła się już bardzo wyraźnie na kursie kolizyjnym z interesami francuskimi. W związku z tym od kilku miesięcy Francja podnosi tę kwestię, tej rzeczywiście coraz bardziej rozległej, jeśli chodzi o Sahel, destrukcyjnej działalności
- przekazał Rau.
Dodał, że efektem tego jest nałożenie sankcji na podmioty związane z Grupą Wagnera. "Są to sankcje ekonomiczne, ale też personalne jeśli chodzi o tych najbardziej prominentnych członków tej grupy" - wskazał.
Ministrowie spraw zagranicznych 27 państw Unii Europejskiej na spotkaniu w Brukseli dali zielone światło na sankcje wobec Grupy Wagnera, która składa się z najemników walczących w różnych krajach, m.in. na Ukrainie, w Syrii, Mali i Sudanie. Sankcje zostaną nałożone także na trzy osoby prawne i osiem powiązanych z nią osób fizycznych.
W listopadzie szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zapowiedział przyjęcie ukierunkowanych sankcji UE przeciwko „odpowiednim osobom i podmiotom powiązanym z Grupą Wagnera”, a także osobom i podmiotom współpracującym z nią.
O objęcie restrykcjami Grupy Wagnera zabiegał o dłuższego czasu Paryż, który krytykuje udział najemników z tej firmy we wspieraniu reżimu wojskowego w Mali. Francuski dziennik "Le Figaro" zapowiedział, że 13 grudnia na posiedzeniu unijnej Rady do Spraw Zagranicznych przyjęte zostaną stosowne sankcje, a przyznanie pomocy dla malijskiej armii w wysokości 24 mln euro zostanie uzależnione od zerwania współpracy z rosyjskimi najemnikami.
Pod koniec listopada Parlament Europejski przyjął rezolucję potępiającą zbrodnie popełnione przez Grupę Wagnera i powiązane prywatne formacje wojskowe.
Państwo rosyjskie wydaje się ponosić odpowiedzialność za finansowanie, szkolenie, zarządzanie i dowodzenie operacyjne tymi paramilitarnymi grupami
- głosi rezolucja, która podkreśla, że działalność Grupy Wagnera przyczynia się do rozprzestrzeniania się wpływów Rosji w strefach konfliktu.
PE uznał, że Grupa Wagnera i inni podwykonawcy sił bezpieczeństwa, kierowanych przez Rosję, powinni być traktowani jako podmioty zależne państwa rosyjskiego.
Grupa Wagnera jest obecna w wielu konfliktach na całym świecie, zwłaszcza na Ukrainie, w Syrii, Mali, Sudanie, Mozambiku, Libii, Republice Środkowoafrykańskiej i Wenezueli.