Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Nieudany pocałunek chorwackiego ministra wywołał falę oburzenia. "Ani dyplomatyczny, ani przyzwoity"

Jesteśmy krajem, w którym szef dyplomacji nie jest ani dyplomatyczny, ani elementarnie przyzwoity - pisze dziennik "Jutarnji list", komentując nagranie, na którym minister spraw zagranicznych Chorwacji Gordan Grlić Radman próbuje pocałować swoją niemiecką odpowiedniczkę Annalenę Baerbock.

Niefortunny gest ministra szeroko komentowany w mediach
Niefortunny gest ministra szeroko komentowany w mediach
Obraz <a href="https://pixabay.com/pl/users/websi-19306/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=103110"> Websi</a> z <a href="https://pixabay.com/pl//?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaig

Na nagraniu ze wspólnej fotografii ministrów spraw zagranicznych UE, spotykających się w czwartek w Berlinie, widać szefa chorwackiej dyplomacji, który próbuje pocałować w policzek odwracającą twarz Baerbock.

"To zupełnie niewłaściwy gest, który nie powinien był się wydarzyć. Wygląda na to, że minister w ogóle nie zna protokołu"

- ocenia Rada Borić, polityk i obrończyni praw kobiet.

"Mężczyźni, pamiętajcie, kobieta poinformuje was o tym czego chce, a czego nie. Dzięki temu nie będziecie ani agresywni, ani śmieszni"

- dodaje.

"On i dyplomacja nie mają ze sobą wiele wspólnego, brakuje mu elementarnej, klasycznej etykiety. Takie wejście w przestrzeń osobistą kobiety bez jej wyraźnego zaproszenia jest nie do pomyślenia nawet w kręgach pozadyplomatycznych"

- wskazuje z kolei Sanja Sarnavka, działaczka na rzecz praw człowieka.

Sam Grlić Radman, komentując wydarzenie, przyznał, że "być może był to niezręczny moment", ale "jesteśmy kolegami i zawsze witamy się serdecznie". "Jeśli komuś to przeszkadzało lub zauważył w tym coś złego, przepraszam" - dodał, zaznaczając jednak, że "sam nie wie, w czym tkwi problem".

"Dopóki nie zobaczyłem nagrania, nie zdawałem sobie nawet sprawy z tej sytuacji. To było ciepłe i ludzkie podejście do kolegi"

- ocenił, podkreślając, że Baerbock "nie miała mu niczego za złe".

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP,

bm