Niemiecka emerytka Krystyna Thiele w dniu swoich 77. urodzin dowiedziała się, że musi opuścić wynajmowane przez siebie od 23. lat mieszkanie komunalne. Urzędnicy poinformowali kobietę, że nieruchomość... zajmą migranci.
Kobieta w rozmowie z niemieckim portalem Mainpost.de ujawniła, czego dowiedziała się od urzędników, którzy nakazali jej opuścić mieszkanie.
Powiedzieli mi, że mieszkanie jest za duże dla mnie samej i że potrzebują mojego mieszkania dla rodziny uchodźców
Gdy 77 - latka zapytała gdzie ma się przenieść, urzędnicy odparli że zostanie przeniesiona do „innego mieszkania lub mieszkania współdzielonego”. Do tej pory jednak nie poinformowano jej, gdzie będzie mieszkać.
Mainpost.de podaje, że kobiecie kazano „sprzedać lub wyrzucić połowę swoich mebli”.
Kobieta przyznaje, że przy emeryturze wynoszącej 690,52 euro nie stać jej na to, by wynająć mieszkanie na otwartym rynku.
Zawsze byłam w stanie zapłacić niewielką opłatę za użytkowanie w wysokości 253 euro. Może za bardzo się do tego przyzwyczaiłam, może byłam zbyt naiwna, by przewidzieć eksmisję
„77-letnia kobieta nie otrzymała jeszcze listu w sprawie nowego mieszkania. Na 14 dni przed przeprowadzką nie zna jeszcze swojego nowego adresu”
– poinformował portal.