Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„Tego typu organizacje realizują twardy interes niemiecki”. Poseł Kuźmiuk o ustaleniach „Gazety Polskiej”

W dowolnym momencie mogą na każdą postawić. Proszę spojrzeć na pozarządową organizację z Meklemburgii, która uczestniczyła w budowie Nord Stream 2. Takich ciał mają sporo. Bardzo wygodnych, bo dających się wykorzystać w odpowiednich momentach i realizujących twardy interes niemiecki - komentuje ustalenia "Gazety Polskiej" poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.

Europa-Union Deutschland
Europa-Union Deutschland
Europa-Union Deutschland - iep-berlin.de

Wśród pięciorga europosłów przygotowujących radykalne federalizacyjne zmiany w traktatach UE aż czworo to Niemcy, a każdy z nich należy do Europa-Union Deutschland. Jak sprawdziła „Gazeta Polska”, organizacja ta, której członkiem jest m.in. polityczny mentor Tuska Manfred Weber, domaga się pozbawienia krajów UE suwerenności i przekształcenia Unii Europejskiej w superpaństwo pod przywództwem Niemiec i Francji – z jedną armią, europejską tożsamością narodową, zunifikowanym systemem podatkowym i obowiązkową walutą euro – pisze Grzegorz Wierzchołowski w najnowszym tygodniku.

O ustaleniach „GP” rozmawiamy z posłem Prawa i Sprawiedliwości Zbigniewem Kuźmiukiem.

Odnosząc się do wczorajszej debaty w Parlamencie Europejskim nad zmianą traktatów, mówi:

„Zmiany kursu nie ma co oczekiwać. Pozytywnym zaskoczeniem było wystąpienie pana europosła Andrzeja Halickiego, który - jak rozumiem - dostał dyspozycję od Donalda Tuska, by właśnie tak wystąpić, choć sam sprawozdawca projektu był z EPL-u. I przedstawił go jako służący Europie”.

- To działania absolutnie pozorowane. Myślę, że Platforma Obywatelska wystraszyła się tego, co dzieje się w tej sprawie w Polsce, że uruchomiliśmy tak poważną debatę. Oni sądzili, że to przejdzie bez specjalnego rozgłosu - podkreśla Kuźmiuk.

I dalej: „nie ulega dla mnie wątpliwości, że zapłatą za zobowiązanie, jakie zaciągnął Donald Tusk, uczestnicząc w kampanii wyborczej i uzyskując wsparcie z instytucji europejskich - w tym także blokadę KPO - będzie poparcie reformy traktatowej Unii Europejskiej”.

- Jeżeli projekt będzie na poziomie Rady Europejskiej, Donald Tusk powie – pewnie po jakichś modyfikacjach – że zaspakaja to polskie interesy - dodaje.

Dopytywany o publikację „GP” i opisaną w niej organizację Europa-Union Deutschland, odpowiada:

„Czytałem ten artykuł. Zadziwiające, że w ogóle do takiej sytuacji dopuszczono. Ostatecznie autorami sprawozdania jest jeden Belg - zwolennik federalizacji - i czterech Niemców, wprawdzie z różnych frakcji politycznych, ale grających do jednej bramki”.

- Jeżeli federalizacja jest wpisana w niemiecką umowę koalicyjną to oznacza, że to plan przygotowany od lat i konsekwentnie realizowany. Teraz wystraszono się zmian struktury Parlamentu - wynikających z nadchodzących wyborów - i w konsekwencji także zmian na poziomie Rady Europejskiej, i próbuje się to zamknąć na poziomie Parlamentu, żeby do tego nie wracać - mówi dalej.

- Na poziomie Rady Europejskiej będzie się przekonywać szefów rządów w taki sposób, jak w tej chwili próbuje się przekonać panią premier Georgię Meloni, szantażując ją ekonomicznie - słyszymy.

Kuźmiuk przyznaje, że „Niemcy mają cały szereg tego typu organizacji”. - W dowolnym momencie mogą na każdą postawić. Proszę spojrzeć na pozarządową organizację z Meklemburgii, która uczestniczyła w budowie Nord Stream 2. Takich ciał mają sporo. Bardzo wygodnych, bo dających się wykorzystać w odpowiednich momentach i realizujących twardy interes niemiecki - uważa.

I dalej: „jeżeli znajdzie się to na poziomie Rady Europejskiej, zostaną uruchomione wszystkie mechanizmy, żeby wymusić zmiany. Może nie wszystkie 267, ale zasadnicze jądro tych zmian będzie forsowane walcem. Donald Tusk jest do tego niezbędnym elementem.  Dopóki był rząd Prawa i Sprawiedliwości jasnym było, że będziemy się temu twardo sprzeciwiali. Wokół nas gromadziły się mniejsze kraje o mniejszej sile. Teraz ten punkt odniesienia zniknie. Na placu boju zostaną tylko Węgry, które zostaną błyskawicznie złamane.

Konkluduje:

„bardzo często posługiwaliśmy się tym skrótem myślowym, że to federalizacja, a kraje członkowskie będą czymś na kształt landów. Pomarzyć o tym… Będziemy czymś na kształt departamentów w rozwiązaniu francuskim”.

 



Źródło: Gazeta Polska, niezalezna.pl

#Europa-Union Deutschland #Zbigniew Kuźmiuk

am