Hiszpańskie służby, na które powołuje się agencja EFE, sprecyzowały, że wśród instytucji, których witryny po ataku przestały tymczasowo działać, są m.in. rząd, ministerstwo spraw gospodarczych i transformacji cyfrowej, a także rada miejska Grenady.
Atak rosyjskich hakerów, jak twierdzą madryckie media, jest nieprzypadkowy, gdyż zbiega się ze spotkaniem reprezentantów władz państw UE debatujących właśnie w Grenadzie, gdzie omawiane są ważne decyzje dla przyszłości UE.
Odnotowują, że skutki ataku w przypadku stron rządu Hiszpanii zostały już naprawione.
“To inwazja hakerów, mająca na celu tymczasowe sparaliżowanie witryn internetowych, która nie ma dalszych reperkusji” - podsumowało źródło w hiszpańskiej policji.