Tekst jest mniej więcej stabilny. Tusk rozmawia o nim z May. Rozmowy zmierzają do pozytywnego zakończenia
- mówił dziennikarzom jeden z dyplomatów tuż przed oficjalnym ogłoszeniem decyzji o osiągnięciu porozumienia.
UE27 jednomyślnie uzgodniła swoją odpowiedź na wniosek Wielkiej Brytanii. Teraz spotkanie z premier Theresą May.
- napisał na Twitterze Tusk.
EU27 responds to UK requests in a positive spirit and:
— Donald Tusk (@eucopresident) 21 marca 2019
? agrees to Art. 50 extension until 22 May if Withdrawal Agreement approved next week
? if not agreed next week then extension until 12 April
? approves ‘Strasbourg Agreement’
? continues no-deal preparations
Kluczową datą dla Wielkiej Brytanii ma być 11 kwietnia - do tego czasu kraj ten będzie miał czas na zdecydowanie, czy przeprowadza wybory do Parlamentu Europejskiego, czy nie. W efekcie tworzy to presję do podjęcia ostatecznej decyzji czy Zjednoczone Królestwo wychodzi z UE już teraz, czy przeprowadza wybory i daje sobie więcej czasu na opuszczenie UE.
Nową datą na wyjście Wielkiej Brytanii ma być 12 kwietnia. Jeśli Wielka Brytania zdecydowałaby się na przeprowadzenie eurowyborów, wówczas możliwe byłoby odroczenie brexitu. Jeśli Brytyjczycy przegłosowaliby umowę o wyjściu (tuż przed 12 kwietnia), wówczas przywódcy mogliby przesunąć datę wyjścia na 22 maja (tuż przed eurowyborami).
Początkowo premier May chciała, żeby brexit został odroczony do końca czerwca. To jednak tworzyłoby problemy prawne w związku z eurowyborami (teoretycznie Wielka Brytania powinna je przeprowadzić).
Szef PE Antonio Tajani mówił przywódcom, że 11 kwietnia to ostatni dzień dla Wielkiej Brytanii, żeby ewentualnie zorganizować wybory do Parlamentu Europejskiego.