"Potrzebujemy nowoczesnego sprzętu, szczególnie, że teraz Rosja współpracuje z Iranem, nad naszym terytorium latają drony irańskiego reżimu" - powiedział Wołodymyr Zełenski podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. "Widzieliśmy w zeszłym roku, że Rosja - Goliat zaczął już przegrywać i teraz nie ma już żadnych szans, ale stara się zyskać czas" - mówił Zełenski.
Prezydent Ukrainy nie był obecny na żywo w Monachium, ale transmitowano sygnał z jego przemówieniem. Po wypowiedzi Zełenski otrzymał owację na stojąco od europejskich polityków.
Widzieliśmy w zeszłym roku, że Rosja - Goliat zaczął już przegrywać i teraz nie ma już żadnych szans, ale stara się zyskać czas na tej wojnie, by dalej niszczyć Ukrainę
- mówił Wołodymyr Zełenski.
Podkreślał, że im dłużej nie ma jedności w walce z Rosją, tym bardziej zachęca się ją do kontynuowania agresji. Jako przykład podał aneksję Krymu w 2014 roku, kiedy państwa zachodnie milczały.
Dawid pokonał Goliata nie poprzez rozmowę, tylko przez działanie
- dodał prezydent Ukrainy.
W dalszej części przemówienia Zełenski poprosił o pomoc w postaci nowoczesnego sprzętu.
Potrzebujemy nowoczesnego sprzętu, szczególnie, że teraz Rosja współpracuje z Iranem, nad naszym terytorium latają drony irańskiego reżimu
- mówił. "Zapewniam, że Kreml za to płaci"
W jego opinii wzbogacanie się Iranu na rosyjskich zleceniach powoduje reakcję łańcuchową, prowadzącą do wzrostu zagrożenia ze strony reżimu ajatollahów w regionie Bliskiego Wschodu
W tegorocznej 59. edycji MSC, zaplanowanej od dziś do niedzieli, bierze udział kilkudziesięciu szefów państw i rządów, a także ministrowie oraz przedstawiciele najważniejszych organizacji i instytucji międzynarodowych, w tym ONZ, NATO i UE. Polskę będą reprezentować prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Drugi rok z rzędu w Monachium nie ma miejsca dla Rosji.