10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Pierwszy rosyjski generał zabity w tym roku. Nie żyje Siergiej Goriaczow - to on dowodził w Buczy i Irpieniu

Zabity w ataku na stanowisko dowodzenia generał-major Siergiej Goriaczow, szef sztabu 35. armii ogólnowojskowej, jest pierwszym rosyjskim generałem, który zginął na Ukrainie od początku tego roku - przekazało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony.

Gen. Siergiej Władimirowicz Goriaczow
Gen. Siergiej Władimirowicz Goriaczow
fot. domena publiczna

W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że Goriaczow prawie na pewno zginął na południu Ukrainy 12 czerwca lub około tej daty i wskazano, że ponieważ dowódca 35. armii generał-porucznik Aleksandr Sanczik - jak się uważa - wypełnia lukę w wyższym sztabie, to istnieje realna możliwość, iż Goriaczow był w chwili śmierci pełniącym obowiązki dowódcy armii.

Przypomniano, że to elementy 35. armii w marcu 2022 roku były obecne podczas masakry cywilów w Buczy koło Kijowa, a w czerwcu 2022 roku jej siły zostały w dużej mierze zniszczone w pobliżu Iziumu w obwodzie charkowskim.

Poza Goriaczowem wojska Putina straciły pięciu generałów:

  • Kanamata Botaszewa (lotnictwo, maj 2022),
  • Andrieja Simonowa (wojsko elektroniczne, kwiecień 2022),
  • Władimira Frołowa (kwiecień 2022),
  • Olega Micajewa (marzec 2022)
  • i Andrieja Suchowieckiego (luty 2022).

Potwierdzono również stratę 3 generałów-poruczników, 89 pułkowników, 217 podpułkowników i 400 majorów.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, topcargo200

#Ukraina #Rosja #Siergiej Goriaczow #Bucza #Irpień #rosyjskie zbrodnie wojenne

Mateusz Tomaszewski