Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Wojna na Ukrainie. "Istnieje duże ryzyko eskalacji"

Pułkownik rezerwy Władysław Sełezniow ocenił, że niedocenienie możliwości wojsk Rosji to jedna z największych pomyłek, jaką może popełnić ukraińska armia. Dodał, że w najbliższym czasie istnieje dużo ryzyko eskalacji. - Według wywiadu brytyjskiego Putin i jego armia mogą marzyć o powtórzeniu lutego 2022 r. w roku 2023 - podkreślił.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
facebook.com/GeneralStaff.ua

Jedną z największych pomyłek, jaką może popełnić armia ukraińska, to niedocenienie możliwości wojsk Rosji – ocenił na antenie telewizji Suspilne pułkownik rezerwy Władysław Sełezniow, wskazując, że w najbliższym czasie „ryzyko eskalacji może być duże”.

„Armia Putina posiada rezerwy. I jedną z największych pomyłek, jaką mogą popełnić siły zbrojne Ukrainy, byłoby niedocenienie wojsk Rosji”

– powiedział w środę Sełezniow, cytowany przez Suspilne.

Przywołując dane ukraińskiego wywiadu, analityk powiedział, że w wojnie na Ukrainie po stronie Rosji bierze udział 326 tys. żołnierzy, a armia tego kraju przygotowuje rezerwy i zasoby, by w najbliższych tygodniach ponownie zaatakować terytorium Ukrainy.

„Ryzyko eskalacji konfliktu może być dość istotne i duże. Według wywiadu brytyjskiego Putin i jego armia mogą marzyć o powtórzeniu lutego 2022 r. w roku 2023”

– powiedział Sełezniow.

Zaznaczył przy tym, że armia rosyjska zmieniła sposób działania. W ostatnim czasie częściej stosuje taktykę tzw. rozpoznania walką w celu przetestowania ukraińskiej obrony na różnych odcinkach frontu.

"Nastąpiła spora aktywizacja, w tym także na południu, w obwodzie zaporoskim”

– powiedział. Armia rosyjska szuka słabych miejsc w obronie sił zbrojnych Ukrainy, próbując rozwinąć ofensywę w głąb ich pozycji.

Sełezniow ocenił przy tym, że w wyniku takich rosyjskich działań po stronie przeciwnika „straty rosną, a zmian na linii frontu nie ma”.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Ukraina #Rosja #eskalacja #Władimir Putin

mm