Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

W okupowanym Mariupolu jest pełno rosyjskich żołnierzy. Co planują?

W okupowanym Mariupolu na południu Ukrainy przybywa rosyjskich wojskowych, żołnierze w pełnym ekwipunku dosłownie zapełnili centrum miasta - poinformował w sobotę Petro Andriuszczenko, doradca mera lojalnego wobec władz w Kijowie.

as

- "Przyczyna na razie nie jest znana. Po raz ostatni taką liczbę okupantów widziano tutaj tylko podczas działań bojowych"

Reklama

- napisał Andriuszczenko na serwisie Telegram.

Poinformował, że przez Mariupol Rosjanie przewożą stożkowe konstrukcje przeciwczołgowe. Jak relacjonował, utworzyła się "prawie cała karawana" samochodów transportujących te umocnienia. Rejestracja pojazdów wskazuje, że pochodzą z Kraju Stawropolskiego w Rosji, odległego od ukraińskiego Mariupola o co najmniej 650 km.

Ponadto przez Mariupol przemieszczany jest sprzęt wojskowy, m.in. z miejscowości Manhusz przywieziony został system rakietowy Buk. Prawdopodobnie Rosjanie planowali umieszczenie systemu w rejonie (dzielnicy) kalmiuskiej. Okazało się jednak - według Andriuszczenki - że rozmiary transportu nie pozwalają na przejazd przez most do tej dzielnicy. Przez miasto przejeżdżają także, w kierunku obwodu zaporoskiego, pojazdy opancerzone i ciężarówki wojskowe.

Według informacji doradcy mera do Mariupola ściągnięte zostały oddziały sił specjalnych rosyjskiej policji (OMON) z Petersburga. Skierowano je do patrolowania miasta w małych grupach. - "Głównym celem jest wykrycie partyzantów. Na razie partyzantów nie wykryto, za to partyzanci widzieli mnóstwo patroli" - napisał Andriuszczenko w komunikacie. 

as

Reklama