Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Ukraińcy w niebezpieczeństwie! Agresor wywozi ich do Moskwy. Chce ich skazać za „działalność dywersyjną”

- Czworo mieszkańców okupowanego Melitopola na południu Ukrainy zostało wywiezionych do Moskwy i umieszczonych tam w areszcie w związku z oskarżeniami o rzekomą działalność dywersyjną; grozi im kara dożywocia - przekazał lojalny wobec Kijowa mer Melitopola Iwan Fedorow.

Autor: redakcja

Cywile przebywają w moskiewskim areszcie śledczym Lefortowo, znanym jako więzienie dla przeciwników politycznych m.in. w czasach stalinowskich.

O co ich oskarżono? 

Mieszkańców Melitopola oskarżono o rzekomą działalność dywersyjną na terytorium Rosji, mimo że te osoby nie rodzinnego miasta. Przyznały się jednak do zarzucanych im czynów pod wpływem nacisków psychicznych i zastraszania, czyli "tradycyjnych metod wroga na okupowanych terenach" - powiadomił Fedorow, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

Jak dodał, samozwańcze władze Melitopola z nadania Moskwy oznajmiły, że przeprowadzą nielegalny proces ukraińskich żołnierzy. Miałby on wyglądać podobnie do zapowiadanego "sądu" nad wojskowymi z Ukrainy, którzy wiosną bronili zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu.

Fedorow przekazał również doniesienia, że w mieście Wasylówka w obwodzie zaporoskim, położonym na trasie z Melitopola do Zaporoża, agresorzy zamierzają utworzyć nowy tzw. obóz filtracyjny, w którym będą przeprowadzane szczegółowe kontrole Ukraińców pragnących wyjechać na tereny kontrolowane przez rząd w Kijowie.

- Od poniedziałku Rosjanie rozpoczęli rewizje (cywilów) w różnych częściach Melitopola. (...) Jeżeli chodzi o obóz filtracyjny, to widzieliśmy już przykłady funkcjonowania takich miejsc m.in. na linii rozgraniczenia z okupowanym Krymem i w Mariupolu. Filtracja to potworność, poniżanie naszych obywateli i znęcanie się nad nimi

- powiedział mer, cytowany przez agencję UNIAN.

Rosyjskie prowokacje 

Oznajmił też, że najeźdźcy mogą dopuścić się w Melitopolu prowokacji, np. uszkodzenia sieci ciepłowniczych. Szczególnie niebezpiecznym scenariuszem byłyby jednak rosyjskie ataki na obiekty cywilne w przypadku ewentualnej kontrofensywy ukraińskich wojsk.

- Okupanci mówią już otwarcie, że jeśli będą musieli uciekać z miasta, to nie wykluczają wysadzenia w powietrze całej naszej infrastruktury, od szkół po szpitale. Potwierdzeniem tych gróźb jest lokalizacja jednej z rosyjskich baz wojskowych, rozmieszczonej w szpitalu w samym centrum Melitopola 

- oświadczył Fedorow.

24 sierpnia, w Dniu Niepodległości Ukrainy, okupacyjne władze planują przeprowadzić w Mariupolu pokazową "rozprawę sądową" nad więzionymi obrońcami Azowstalu. W tym celu pospiesznie przygotowuje się ocalałe pomieszczenia filharmonii. Na scenie montowane są metalowe klatki, w których trzymani będą ukraińscy żołnierze. Żeby uwiarygodnić całą akcję, okupanci szykują specjalnie przeszkolonych "świadków" oraz zwożą przedstawicieli rosyjskich środków masowego przekazu – poinformował 19 sierpnia wywiad wojskowy Ukrainy (HUR).

Melitopol w obwodzie zaporoskim jest kontrolowany przez siły wroga od pierwszych dni marca. Przed rosyjską inwazją miasto liczyło około 150 tys. mieszkańców. 

Autor: redakcja

Źródło: Pap, Niezalezna.pl