Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała, że od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku ujawniono przeszło 600 rosyjskich agentów i szpiegów prowadzących działalność wywrotową przeciwko Ukrainie.
Według SBU od początku zbrojnej napaści Rosji prowadzonych jest lub prowadzono ponad 1,5 tys. postępowań karnych dotyczących zdrady i szpiegostwa, a ponad 340 spraw trafiło już do sądu.
SBU pochwaliła się w komunikacie kilkoma spektakularnymi sukcesami.
W sierpniu 2022 roku zatrzymano grupę dywersyjno-rozpoznawczą rosyjskiego wywiadu wojskowego, której celem była fizyczna likwidacja ministra obrony Ołeksija Reznikowa i szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego generała Kyryła Budanowa. W Kijowie SBU zneutralizowała rosyjską agenturę, w skład której wchodzili pracownicy Gabinetu Ministrów oraz Izby Handlowo-Przemysłowej Ukrainy. Urzędnicy przekazywali wrogowi dane wywiadowcze dotyczące układu granicy państwowej oraz dane osobowe ukraińskich stróżów prawa.
W Mikołajowie na południu Ukrainy zdemaskowano byłego szefa tamtejszej prokuratury obwodowej, który po 24 lutego 2022 roku dobrowolnie zaoferował swoją pomoc Rosji. Przekazywał on rosyjskim służbom specjalnym informacje o wynikach ostrzałów, hasła na punktach kontrolnych oraz informacje o rosyjskich jeńcach wojennych - napisała SBU.
W Chmielnickim w zachodniej Ukrainie SBU zatrzymała obywatela Rosji, który w styczniu 2022 roku przybył na Ukrainę, by prowadzić rozpoznanie i działalność wywrotową. Jego "legendą" były odwiedziny u krewnych, a zadaniem stworzenie rozbudowanej sieci agenturalnej do zbierania informacji wywiadowczych i prowadzenia sabotażu w zachodnich regionach Ukrainy.
W położonym na północnym zachodzie obwodzie wołyńskim zatrzymano obywatela Białorusi, który zbierał informacje o rozmieszczeniu i ruchu jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy w regionie - napisała SBU i dodała, że we wszystkich przypadkach prowadzi działania zmierzające do postawienia sprawców przestępstw przed sądem.