"Potencjalna linia rozgraniczenia liczy ponad 2000 kilometrów. Obecnie intensywne działania bojowe trwają na wschodzie Ukrainy w obwodzie donieckim i ługańskim"
- podkreślił cytowany w komunikacie resortu gen. Wałerij Załużny, naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, na spotkaniu z amerykańską ambasador w Kijowie Bridget Brink.
Jak przypomniał, w lutym i marcu walki toczyły się pod Kijowem.
"Ale udało nam się zorganizować pewną obronę stolicy i odeprzeć wrogie wojska. Obecnie wzmacniamy obronę. Do obrony miasta sformowano odpowiednie jednostki wojska. Więc nagłe przeniesienie się działań bojowych pod Kijów jest niemożliwe"
- ocenił dowódca.
Generał oznajmił, że największym zagrożeniem są ataki rakietowe.