Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził Polskę i ta wizyta nie przeszła bez echa w światowych mediach. Zauważają one, że Polska jest najbliższym sojusznikiem Ukrainy. Gorzką pigułkę przełykają Niemcy: tamtejsza prasa wskazuje, że "Ukraińcy nie zapomnieli o szybkiej reakcji Warszawy i niechęci Berlina do udzielania pomocy zbrojeniowej". - Dlatego Zełenski i jego żona honorują teraz Warszawę, a nie Berlin - wskazuje Welt.
Relacjonując wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie, hiszpańskie media podkreślają, że przywódca najechanego przez Rosję kraju przebywa w Polsce, gdzie masowo schronili się po wybuchu wojny jego rodacy. Dziennik “El Debate” odnotowuje, że tłem wizyty Zełenskiego w stolicy Polski jest obecność na jej ulicach wielu ukraińskich uciekinierów wojennych.
Wskazuje, że Polacy nie wspierają swojego sąsiada tylko humanitarnie, ale również pod względem militarnym. Zauważa, że pierwsza od wybuchu wojny oficjalna wizyta Zełenskiego w Polsce ma miejsce w kraju bardzo dziś ważnym dla Ukrainy. “Warszawa stała się dla Kijowa najbliższym sojusznikiem oraz tym, który przejął przewodnictwo pod względem udzielanej pomocy oraz dostaw uzbrojenia dla Ukrainy” - napisał “El Debate”.
Telewizja CNN opisując wystąpienie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na Zamku Królewskim w Warszawie, kładzie nacisk na słowa podziękowania pod adresem Polski za przyjęcie uchodźców z Ukrainy po inwazji rosyjskiej.
W relacji z wizyty, umieszczonej wśród głównych wydarzeń dnia, CNN wybija wątki w przemówieniu dotyczące pomocy okazanej uchodźcom przez polskie miasta, możliwości pobytu obywateli Ukrainy w Polsce i nauki dzieci ukraińskich w polskich szkołach. CNN zaznacza, że Polska jest "jednym z najbliższych partnerów" Ukrainy. W osobnym komentarzu stacja zauważa, że Polska przyjęła największą spośród wszystkich krajów liczbę ludzi uciekających przed wojną.
Polska należy do krajów, które udzieliły Ukrainie największego wsparcia w odparciu rosyjskiej agresji - komentuje wizytę prezydenta Ukrainy w Warszawie dziennik „De Volkskrant”. - Ukraina nie wytrzymałaby wojny z Rosją bez polskiego wsparcia, a Wołodymyr Zełenski odwiedza swojego kluczowego sojusznika - napisał z kolei dziennik „Trouw”.
Czołowe niderlandzkie media komentują wizytę ukraińskiego prezydenta w Polsce, podkreślając jej znaczenie i bliskie związki obu krajów. „De Volkskrant” zauważa, że choć Zełenski odwiedził wcześniej Brukselę i Waszyngton, to jednak wizyta w Warszawie jest pierwszą oficjalną i „obszerną” wizytą zagraniczną od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji.
„90 proc. dorosłych Polaków poniżej 65. roku życia uważa, że ich kraj powinien pomagać Ukrainie, a 80 proc. przychylnie patrzy na uchodźców z sąsiedniego kraju” – przypomina natomiast „Trouw” i cytuje prezydenta Ukrainy, który prosił sąsiadów o wytrwałość.
„Wizyta jest głębokim ukłonem w stronę Polski” – ocenia z kolei NOS.
Wizyta prezydenta Zełenskiego podkreśla znaczenie Polski jako niezastąpionego partnera dla Ukrainy - pisze portal dziennika "Welt".
- Polska od początku wojny wspiera Ukrainę, a Ukraińcy nie zapomnieli o szybkiej reakcji Warszawy i niechęci Berlina do udzielania pomocy zbrojeniowej. Dlatego Zełenski i jego żona honorują teraz Warszawę, a nie Berlin
- zauważa portal.
To właśnie premier Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński, lider rządzącego PiS, byli pierwszymi wysokiej rangi zagranicznymi politykami, którzy odwiedzili stolicę Kijowa po wybuchu rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie już w marcu 2022 roku
"Nieco później prezydent Andrzej Duda został pierwszą zagraniczną głową państwa, która wystąpiła w Radzie Najwyższej, czyli ukraińskim parlamencie. Od tego czasu kilkakrotnie odwiedził Ukrainę, podobnie jak duża liczba czołowych polskich polityków i urzędników" - dodaje niemiecka prasa.
Jak pisze "Welt", szczególny związek między Polską i Ukrainą "najlepiej ilustrują relacje między prezydentem Wołodymyrem Zełenskim a jego odpowiednikiem Dudą: obaj publicznie celebrują swoją przyjaźń, nieustannie się do siebie uśmiechają i jak najczęściej się przytulają".
"To był historyczny dzień i historyczna wizyta" - tak włoska stacja telewizyjna RAI News24 podsumowała przyjazd prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do Warszawy. Odnotowała "wielkie emocje", jakie towarzyszyły jego wizycie.
W relacji z Warszawy wysłanniczka włoskiej telewizji publicznej zwróciła uwagę na to, że tłumy ludzi wysłuchały przemówień Wołodymyra Zełenskiego i prezydenta Andrzeja Dudy, którzy - jak podkreśliła - kładli nacisk na przyjaźń między dwoma krajami.
- Naprawdę bardzo ważne były słowa prezydenta Dudy, który wskazywał, że to także sygnał dla Moskwy potwierdzający, że dwa kraje nie dadzą się nigdy podzielić
- dodała wysłanniczka w relacji z wizyty ukraińskiego przywódcy. Zauważyła też, że prezydent RP odnosił się do wojny hybrydowej czy też wojny dezinformacyjnej, jaką Moskwa prowadzi w Polsce.
Żadne państwo świata nie pomogło Ukrainie tak szybko, jak zrobiła to Polska i w tak powszechny sposób - oceniła w środę w związku z wizytą w Warszawie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego portugalska telewizja RTP. Publiczna stacja z Lizbony wskazała, że Polska nie tylko odpowiedziała najszybciej, ale również “pomogła uciekinierom wojennym w skali masowej”.
“Przez terytorium Polski przetoczyła się od czasu wybuchu wojny ogromna liczba uchodźców z Ukrainy – aż 9 milionów”, poinformowała komentująca wizytę Zełenskiego telewizja RTP. Wskazując na niezwykłą hojność dla sąsiadów ze strony Polaków, stacja odnotowała, że władze polskie doceniły też w środę przywództwo Zełenskiego w walce przeciwko Rosji, wręczając mu Order Orła Białego.