Według gubernatora obrażenia odniosło sześcioro dzieci.
"To kolejna zbrodnia wojenna okupantów na naszej ziemi. Wszystkie takie przypadki szczegółowo dokumentujemy, wrogowie za wszystko odpowiedzą"
- napisał Kyryłenko.
(https://tinyurl.com/4ca85u9k)
We wtorek wieczorem szef regionalnej administracji przekazał doniesienia, że łącznie w tym dniu w obwodzie donieckim zginęła jedna osoba, a 19 zostało rannych.
Miejscowość Czasiw Jar, położona nieopodal Bachmutu w północnej części regionu donieckiego, liczyła przed rosyjską inwazją 12 tys. mieszkańców. Poprzednio siły najeźdźcy ostrzeliwały miasto na początku maja.