Doradca szefa ukraińskiego MSW Wadym Denysenko powiedział, że "rosyjska armia zmieniła strategię ostrzeliwania Ukrainy pociskami rakietowymi". - Masowo ostrzeliwują ukraińskie miasta. Wcześniej wystrzeliwali kilka rakiet, a teraz dziesiątki - podkreślił.
Strzelają z różnych punktów. Dlatego obronie przeciwlotniczej jest trudno z nimi sobie poradzić
- powiedział Denysenko.
Przedstawiciel ukraińskiego resortu spraw wewnętrznych dodał, że wystrzeliwane przez Rosjan rakiety były produkowane w połowie XX wieku i były przeznaczone do niszczenia lotniskowców, krążowników i innych okrętów. Pociski mają do 1000 kg ładunku wybuchowego i mogą rozwinąć prędkość 3-4 tys. km na godzinę.
"Dlatego trudno jest je strącać"
- podkreślił.
"Pociski te nie są dokładne i były przeznaczone do walk zbrojnych. Powodują znaczne zniszczenia. Rosji nie udaje się wznowienie produkcji (rakiet) Kalibr i broni wysokiej precyzji, ale ma wystarczające zapasy starego sowieckiego uzbrojenia"
- dodał Denysenko.
W sobotę i niedzielę wojska rosyjskie przeprowadziły zmasowany ostrzał rakietowy wielu ukraińskich miast. Pociski spadły m.in. na Kijów.
Jak podaje kanał Nexta, od początku wojny ponad 4500 budynków zostało zniszczonych tylko w regionie charkowskim.
More than 4,500 buildings have been destroyed in the #Kharkiv region since the beginning of the war.
— NEXTA (@nexta_tv) June 26, 2022
The photo shows the destroyed sports complex of the Kharkiv Polytechnic University. pic.twitter.com/HASDivSidK