Wskutek rosyjskiego ataku na remizę strażacką w Iziumie w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy, osiem osób odniosło obrażenia. Informację tę przekazał minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko na Telegramie.
Do ataku rakietowego doszło w nocy z czwartku na piątek. „Czterech pracowników przebywa w szpitalu. Jest im udzielana niezbędna pomoc medyczna” – napisał Kłymenko.
Jak dodał, uszkodzona została też sama remiza oraz 13 sztuk sprzętu strażackiego.
Rzeczniczka sił ukraińskich na południu kraju Natalia Humeniuk podała dziś, że w nocy ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła pięć z sześciu dronów Shahed, które atakowały obwody mikołajowski i chersoński na południu kraju. Trafiono w obiekt infrastruktury i wybuchł pożar, ale nie było ofiar.