"Zbliżają się różne wydarzenia, w tym szczyt G20. W takich dniach oni (Rosjanie - red.) naprawdę lubią organizować prowokacje"
- powiedział Ihnat, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.
Rzecznik ukraińskiego lotnictwa zaznaczył, że chociaż Rosja nadal gromadzi broń, w tym rakiety, to jej zapasy uległy znacznemu uszczupleniu. Aresnał, który Rosja posiadała przed rozpoczęciem pełnej inwazji na Ukrainę 24 lutego br. był zbierany latami, a proces produkcji rakiet jest długi - podkreślił.
"Tego nie da się zrobić w dzień czy dwa"
- dodał.