Na Placu Pałacowym w Sankt Petersburgu utworzono punkt werbunku do rosyjskiej armii. O sprawie informuje niezależny dziennikarz Kamil Galeev, który ocenia, że takie działania tylko potwierdzają, że Rosji zaczyna brakować mundurowych.
Pomimo tego, że na terenie rosyjskich obwodów od dłuższego czasu trwa mobilizacja do wojska, to Sankt Petersburg i Moskwa wydawały się wyłączone z tych działań. Jednak trwało to do dziś, ponieważ w samym centrum, drugiego, co do wielkości, miasta w Rosji, utworzony został posterunek werbunkowy.
"Nadmuchiwany Striełkow (były dowódca separatystów) zaprasza przechodniów do podpisania kontraktu wojskowego"
- przekazuje Kamil Galeev. Niezależny dziennikarz zwraca uwagę, że jest to radykalne posunięcie.
A military recruitment station in the very centre of St Petersburg, on the Palace Square. Inflatable Strelkov is inviting passerbys to sign an army contract. What is important here is that it is happening in the second largest city. Which means Russia is running off of manpower🧵 pic.twitter.com/i6mYBz3XZM
— Kamil Galeev (@kamilkazani) May 29, 2022
"Do tego roku obywatele rosyjscy mogli podpisać kontrakt na służbę wojskową do 40 lat, a cudzoziemcy do 30 lat. od 20 maja (...) granica wieku została zniesiona. To znaczy, że kończą im się wolontariusze" - przypomina Galeev.