Od początku napaści na Ukrainę, Rosjanie dają się poznawać światu ze swojej najgorszej strony. Plądrowanie mieszkań i kradzieże to tylko część ich "specjalizacji". Mieszkaniec jednej z podkijowskich miejscowości postanowił wrócić do domu. Zastał w nim obraz nędzy i rozpaczy...
Ukraińska armia odbiła z rąk Rosjan kilka podkijowskich miejscowości, które przez ponad miesiąc były pod kontrolą wroga. W związku z tym Ukraińcy zaczynają masowo wracać do swoich domów. Niestety, niektórzy z nich nie mają do czego. Rosyjskie siły zniszczyły wiele budynków mieszkalnych, ale jeszcze większa część z nich została splądrowana przez najeźdźców.
Jeden z mieszkańców podkijowskiego miasta Hostomel postanowił podzielić się widokiem jaki zastał go po powrocie do domu Jak się okazało - mieszkanie zostało totalnie zdemolowane. Podczas jego nieobecności, zadomowili się tam Rosjanie, którzy później zniszczyli w mieszkaniu wszystko, co tylko możliwe.
Ze zdjęć jasno wynika, że żołnierze Putina niszczyli w mieszkaniu wszystko, co się da, a wszędzie porozrzucana jest odzież. Co więcej - z relacji właściciela wynika, że rosyjscy żołnierze splądrowali całe mieszkanie, ale jedynym pokojem, który się uchował, była łazienka, bo do załatwiania potrzeb używali... balkonu.
Another resident of #Hostomel returned home and found out #RussianSoldiers used his apartment for a sleepover during the #RussianUkrainianWar
— Oksana Ostapchuk (@O_Ostapchuk) May 20, 2022
A bathroom turned out to be the only untouched space as invaders used a balcony to do their needs pic.twitter.com/hGVCmEKkQ8
To nie pierwsze zdjęcia z odbitych z rąk Rosjan miejscowości, które jasno pokazują, że "druga armia świata" nie atakowała obiektów militarnych, jak upierała się rosyjska propaganda. W mieszkaniach ukraińskich cywilów spali, urządzali imprezy i kradli z nich różne przedmioty.
Żenujące zachowanie Rosjan skomentował doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychaiło Podolak w rozmowie z "Rzeczpospolitą"
"Rosja zachowywała się zawsze wobec sąsiadów jak dresiarz. Ale teraz to zachowanie ujrzał cały świat"
- przyznał.
Reakcja Podolaka mówi sama za siebie. Jego zdaniem - czasami warto byłoby, aby Rosjanie spojrzeli w lustro.
"W Ukrainie kradną sedesy, budy dla psów, używane ubrania, a nawet sztućce. Gdyby mieli lustra i spojrzeli sobie w twarz, może inaczej by się zachowywali"
- ocenił.