Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

W ataku na Kramatorsk zginęło 61 osób. Nie ma wątpliwości, że zrobili to Rosjanie

8 kwietnia miał miejsce atak rakietą Toczka-U na dworzec kolejowy w Kramatorsku. Nie ma już wątpliwości, że zrobili to Rosjanie. - Atak przeprowadzono z terytoriów okupowanych przez Rosję w obwodzie donieckim – ustaliła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Zginęło 61 osób, a 121 zostało rannych.

W Kramatorsku zginęło 61 osób
W Kramatorsku zginęło 61 osób
facebook.com/MinistryofDefence.UA screen

- Po przeprowadzeniu badań trajektorii lotu rakiety i analizie innych aspektów udało się ustalić, że atak był przeprowadzony z części obwodu donieckiego, która od 2014 roku jest okupowana przez Rosję

– powiadomił rzecznik SBU Artem Dechtiarenko.

Do ostrzału użyto rakiety Toczka-U, czyli 9M79-1 z pociskiem kasetowym. Według SBU na terytorium tzw. Donieckiej Republiki Ludowej od ośmiu lat, czyli od początku wojny w Donbasie, znajdują się rosyjskie wyrzutnie takich rakiet.

- Śledczy SBU kontynuują dochodzenie w sprawie ataku

– zapewnił Dechtiarenko. Dodał, że zebrano materiał, który dowodzi winy Rosjan.

Władze Rosji przekonywały po ataku, że dokonała go strona ukraińska, ponieważ używa ona tego typu rakiet, a rosyjska armia nie ma ich na swoim uzbrojeniu od 2019 roku. Szereg niezależnych ekspertów, w tym dziennikarze śledczy Conflict Intelligence Team, przekonuje, że nie jest to prawda. W szeregu publikowanych w internecie materiałów eksperci dowodzili, że Rosjanie używają Toczek-U.

5 marca białoruscy blogerzy (Biełaruski Hajun) opublikowali nagrania, na których widać rosyjskie transporty wojskowe na terytorium Białorusi z wyrzutniami Toczki-U. O użyciu tego rodzaju uzbrojenia przez Rosjan oficjalnie informowały władze Białorusi podczas wspólnych z Rosją manewrów wojskowych w lutym br.

Ponadto tuż po ataku na dworzec w rosyjskich kanałach propagandowych w Telegramie opublikowano informację o ataku na Kramatorsk, gdzie celem mieli być rzekomo ukraińscy żołnierze. Po chwili te doniesienia zniknęły, ale blogerzy zachowali i opublikowali zdjęcia.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Ukraina #Kramatorsk

mk