Kułeba: „Obecność Rosji w RB ONZ i w całym ONZ jest bezprawna”. Jest oficjalne oświadczenie Ukrainy

Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba podał, że Rosja 31 lat temu nadużyła Karty Narodów Zjednoczonych i uzurpowała sobie miejsce ZSRR w Radzie Bezpieczeństwa ONZ - omijając jedyną legalną procedurę wyznaczoną przez Kartę.  

Przedstawiamy oficjalne oświadczenie Ukrainy:

Rozpad Związku Radzieckiego w grudniu 1991 roku pozostawił nierozwiązaną kwestię praw i obowiązków międzynarodowych ZSRR. Z punktu widzenia prawa międzynarodowego nierozwiązana pozostaje kwestia statusu państwa członkowskiego ONZ i stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ, którym cieszy się Federacja Rosyjska.

Rosja fałszywie uważa tę kwestię za rozstrzygniętą, powołując się na fakt, że od 24 grudnia 1991 roku, a publicznie - od 31 grudnia 1991 roku, w Radzie Bezpieczeństwa ONZ pojawiła się tabliczka z nazwą państwa dla Federacji Rosyjskiej. W rzeczywistości, zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych, nigdy nie było do tego uzasadnionych podstaw.

Federacja Rosyjska przejęła miejsce stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ omijając procedury określone przez Kartę Narodów Zjednoczonych. Stało się to na podstawie zwykłego listu prezydenta RSFSR Borysa Jelcyna, skierowanego do sekretarza generalnego ONZ, który został wysłany 24 grudnia 31 lat temu.

W obecnej Karcie Narodów Zjednoczonych nie ma słów "Federacja Rosyjska". Tych słów brakuje również w szczególności w art. 23 Karty Narodów Zjednoczonych, w którym wymieniono stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Legalna procedura uzyskania przez państwo o nazwie "Federacja Rosyjska" członkostwa w ONZ i zajęcia miejsca wśród stałych członków Rady Bezpieczeństwa miała przebiegać zgodnie z krokami określonymi przez Kartę Narodów Zjednoczonych.

W grudniu 1991 roku apel Federacji Rosyjskiej dotyczący zamiaru kontynuowania członkostwa ZSRR w ONZ musiał być odpowiednio rozpatrzony przez Radę Bezpieczeństwa i Zgromadzenie Ogólne zgodnie z art. 4 Karty Narodów Zjednoczonych. Stanowi on, że dopuszczenie państw miłujących pokój do członkostwa w ONZ następuje decyzją Zgromadzenia Ogólnego na podstawie rekomendacji Rady Bezpieczeństwa i tylko w ten sposób.

Taką legalną drogę obrały między innymi nowo powstałe państwa członkowskie ONZ - Republika Czeska i Słowacja, po tym jak przestało istnieć państwo członkowskie ONZ o nazwie "Czechosłowacja".

Dlatego też Federacja Rosyjska nigdy nie przeszła przez procedurę prawną dopuszczenia do członkostwa, a zatem nielegalnie zajmuje miejsce ZSRR w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Z prawnego i politycznego punktu widzenia wniosek może być tylko jeden: Rosja jest uzurpatorem miejsca Związku Radzieckiego w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

W żaden sposób porozumienie grupy państw byłego ZSRR w Ałmaty w grudniu 1991 roku, które nie zostało ratyfikowane przez parlament Ukrainy, nie mogło zastąpić Karty Narodów Zjednoczonych. To jednak rzekomo stało się podstawą dla Borysa Jelcyna, ówczesnego prezydenta RSFSR, do wystąpienia do sekretarza generalnego ONZ w sprawie "ciągłości" członkostwa ZSRR. W tym czasie RSFSR również nie była członkiem Organizacji.

Opinia doradcy prawnego Sekretariatu ONZ dotycząca podstaw prawnych obecności Rosji w ONZ również nie zastępuje obowiązującej Karty Narodów Zjednoczonych. Nie mogła też stanowić podstawy do milczącej zgody na przyjęcie Rosji w poczet członków ani dla Sekretariatu ONZ, ani dla państw członkowskich ONZ, w tym członków Rady Bezpieczeństwa.

Był to bowiem bezprecedensowy w historii ONZ przypadek, gdy państwo narzuciło swoje członkostwo w Organizacji jednostronną decyzją, a państwa członkowskie ONZ zostały pozbawione ustawowego prawa do wypowiedzenia się poprzez głosowanie w Zgromadzeniu Ogólnym na temat zamiaru przyjęcia RSFSR w poczet członków w sposób nie przewidziany przez Kartę.

Wątpliwości budzi również prawo Federacji Rosyjskiej do przystąpienia do ONZ w ogóle, gdyż nie spełniła ona głównych kryteriów członkostwa w Organizacji. Ustęp 1 artykułu 4 Karty wyraźnie mówi, że członkostwo w ONZ jest otwarte dla wszystkich państw miłujących pokój.

Działania Federacji Rosyjskiej są sprzeczne z koncepcją państwa "miłującego pokój". Trzy dekady jej nielegalnej obecności w ONZ upłynęły pod znakiem wojen i zagarniania terytoriów innych państw, siłowej zmiany uznanych międzynarodowo granic oraz prób zaspokojenia swoich zaborczych i neoimperialnych ambicji.

Ukraina cierpi obecnie z powodu pełnowymiarowej inwazji Federacji Rosyjskiej. Poprzedziło ją 8 lat zbrojnej agresji na nasze państwo.

Podjęta przez Federację Rosyjską próba aneksji Autonomicznej Republiki Krymu oraz miasta Sewastopol, obwodów donieckiego, zaporoskiego, ługańskiego i chersońskiego Ukrainy w wyniku groźby lub użycia siły, a także późniejsza kontrola wojskowa i czasowa okupacja tych terytoriów przez Federację Rosyjską, stanowi naruszenie suwerenności, integralności terytorialnej i niezależności politycznej Ukrainy, a także ogólnie uznanych zasad i norm prawa międzynarodowego.

Wojna Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie jest pogwałceniem celów i zasad Karty Narodów Zjednoczonych bezprecedensowym od czasu jej podpisania w 1945 roku i pozbawia Rosję prawa do miana państwa miłującego pokój.

Działania Federacji Rosyjskiej w 2014 i 2022 roku spotkały się z ubolewaniem społeczności międzynarodowej. Świadczą o tym w szczególności dwie rezolucje Zgromadzenia Ogólnego ONZ "Integralność terytorialna Ukrainy" z 27 marca 2014 roku oraz "Integralność terytorialna Ukrainy: obrona zasad Karty Narodów Zjednoczonych" z 12 października 2022 roku.

Federacja Rosyjska ignoruje wszelkie próby społeczności międzynarodowej mające na celu jej powrót do zasad prawa międzynarodowego i zasady miłowania pokoju.

Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ "Agresja na Ukrainę" z 2 marca 2022 roku wezwała Federację Rosyjską do zaprzestania agresji zbrojnej na Ukrainę, do de-okupacji wszystkich ukraińskich terytoriów, do natychmiastowego, całkowitego i bezwarunkowego wycofania wszystkich swoich sił zbrojnych z terytorium Ukrainy w jej uznanych przez społeczność międzynarodową granicach.

16 marca 2022 roku Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości ONZ nakazał Federacji Rosyjskiej natychmiastowe wycofanie swoich wojsk z terytorium Ukrainy i zaprzestanie działań wojennych.

Federacja Rosyjska wyzywająco odmawia podporządkowania się wiążącemu nakazowi Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości ONZ i rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Oficjalne oświadczenia Kremla uzasadniające jego ataki powietrzne i rakietowe, globalny szantaż energetyczny i jego "gry głodowe" poprzez blokowanie eksportu ukraińskich produktów rolnych, wskazują, że działania Rosji nie tylko stanowią ludobójstwo narodu ukraińskiego, ale również stały się bezpośrednim zagrożeniem dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.

Federacja Rosyjska regularnie dokonuje aktów terroryzmu wobec obywateli Ukrainy i innych krajów. Wśród takich zbrodni można wymienić zestrzelenie lotu Malaysia Airlines MH17, atak terrorystyczny pod Wołnowachą, ostrzał dzielnic mieszkalnych mikrodystryktu Skhidniy w Mariupolu, wybuchy podczas wiecu na rzecz jedności Ukrainy w Charkowie, wybuchy w charkowskim klubie "Stina", zmasowane ataki rakietowe na krytyczną infrastrukturę cywilną Ukrainy i inne akty terrorystyczne.

Geografia zbrodni Federacji Rosyjskiej przeciwko międzynarodowemu pokojowi i bezpieczeństwu wykracza daleko poza granice Ukrainy.

Chodzi również o kontynuację polityki ZSRR polegającej na nielegalnej okupacji Japońskich Wysp Północnych, a także podsycanie niestabilności na terytorium byłego ZSRR - Abchazji i Osetii Południowej, Naddniestrza i Górskiego Karabachu, manipulacje w kwestii rzekomej dyskryminacji ludności rosyjskojęzycznej w krajach regionu Morza Bałtyckiego i Czarnego, próba zamachu stanu w Czarnogórze itp.

Nie należy zapominać o zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej na Czeczeńską Republikę Iczkerii, okupacji jej terytoriów i zbrodni ludobójstwa na narodzie czeczeńskim, a także o wspieraniu zbrodniczego reżimu Baszara Assada i licznych zbrodni na narodzie syryjskim.

Federacja Rosyjska od dziesięcioleci podsyca konflikty w Afryce. Jej działania wciąż destabilizują Burkina Faso, Libię, Mali i Republikę Środkowoafrykańską.

Przyczyny wszystkich tych zbrodni leżą nie tylko w polityce Federacji Rosyjskiej w zakresie wzniecania konfliktów, ale także w systematycznym blokowaniu decyzji niezbędnych do ich rozwiązania.

Od 1991 roku Federacja Rosyjska użyła swojego weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ 31 razy, prawie dwa razy więcej niż jakikolwiek inny stały członek Rady Bezpieczeństwa.

Wyraźnymi przykładami tego nadużywania prawa weta było zablokowanie rezolucji o powołaniu trybunału do zbadania sprawy zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines MH17; uznanie masowych mordów w Srebrenicy za ludobójstwo i warunek wstępny pojednania narodowego w Bośni i Hercegowinie; reakcja na sytuację polityczną i humanitarną w Wenezueli; przedłużenie mandatu misji obserwacyjnej ONZ w Gruzji w krytycznym dla tego kraju momencie; wzmocnienie reżimu sankcji wobec KRLD, a także 16 rezolucji w sprawie Syrii.

Na obecnym etapie agresji Federacja Rosyjska, przekonana o swojej bezkarności, zwróciła się w kierunku szantażowania społeczności międzynarodowej groźbą użycia broni jądrowej.

Jest tylko kwestią czasu, kiedy działania Federacji Rosyjskiej zniszczą cały system ONZ - jedynej i niepowtarzalnej globalnej instytucji międzyrządowej, która łączy wszystkie państwa świata przy stole negocjacyjnym.

Kwestia losu Rosji w ONZ powinna być rozstrzygnięta w ogólnym kontekście jej odpowiedzialności za rażące naruszenia norm i zasad prawa międzynarodowego, a także za zbrodnie popełnione na terytorium Ukrainy, w szczególności za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, a także zbrodnię ludobójstwa.

 

Źródło: niezalezna.pl,

#Ukraina #Rosja #świat