W jednym z kijowskich przedsiębiorstw sektora obronnego zdemaskowano pracownika, który agitował na rzecz Rosji, usprawiedliwiał rosyjskie zbrodnie wojenne i wzywał współpracowników do popierania armii rosyjskiej. Ponadto wielokrotnie zwracał się do prezydenta Władimira Putina z prośbą o nadanie mu rosyjskiego obywatelstwa.
Podczas rewizji w miejscu zamieszkania mężczyzny znaleziono m.in. nośniki elektroniczne z prokremlowską propagandą - poinformowała agencja Interfax-Ukraina powołując się na komunikat na Telegramie, zamieszczony przez SBU.
W komunikacie czytamy również, że w obwodzie donieckim zlikwidowano sieć agenturalną, której członkowie wskazywali Rosjanom pozycje wojsk ukraińskich, a w Charkowie zatrzymano dwóch byłych członków nielegalnych ugrupowań zbrojnych.
Ponadto w obwodzie ługańskim skazano na kary 8 i 10 lat więzienia dwóch dowódców z separatystycznej Ługańskiej Republiki Ludowej, których wzięto do niewoli pod Siewierodonieckiem.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę SBU zdemaskowała już ponad 360 agentów rosyjskich i ponad 5 tysięcy kolaborantów - czytamy we wpisie SBU.
Z kolei Kijowska Prokuratura Obwodowa poinformowała, że w stolicy przedstawiono zarzuty głównemu inżynierowi zakładów lotniczych Antonow dotyczące rozpowszechniania materiałów usprawiedliwiających agresję zbrojną Federacji Rosyjskiej oraz gloryfikacji jej żołnierzy.