Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Kolejne ofiary rosyjskiej agresji na Ukrainę. "Trafili w szpital"

W niedzielę i poniedziałek w wyniku rosyjskich ostrzałów zginęło czworo mieszkańców obwodu charkowskiego na północnym wschodzie Ukrainy; śmierć poniosły dwie osoby w miejscowości Staryca i kolejne dwie w Dworicznej - poinformował w komunikatach na Telegramie szef władz Charkowszczyzny Ołeh Syniehubow. Zginęło też czterech mieszkańców Awdijiwki.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

- Wieś Staryca nieopodal Wołczańska, w pobliżu granicy z Rosją, została w niedzielę ostrzelana z dział. Do ataku na Dworiczną doszło w poniedziałek. W obu miejscowościach zginęli cywile w średnim i starszym wieku - oznajmił gubernator. 

Jak dodał, wróg wykorzystuje przeciwko ludności rejonów (powiatów) kupiańskiego i czuhujewskiego także samoloty bojowe i moździerze.

Większość obwodu charkowskiego, w tym m.in. miasta Izium, Kupiańsk, Bałaklija i Wołczańsk, została wyzwolona przez ukraińskie wojska we wrześniu ubiegłego roku. Pod kontrolą agresora pozostaje wąski pas terenu na wschodzie regionu, przy granicy z obwodem ługańskim.

"Cztery osoby zginęły na skutek ataku rakietowego na Awdijiwkę. Rosjanie zaatakowali miasto rakietami dziś rano. Trafili w szpital" - napisał Kyryłenko na serwisie Telegram. Ze swej strony mer Awdijiwki Witalij Barabasz wyjaśnił, że budynek szpitala służył jako schron. "Niestety, ofiar może być więcej" - oświadczył mer, cytowany przez agencję UNIAN.

Awdijiwka w ostatnich miesiącach była drugim, obok Bachmutu, kierunkiem rosyjskiego natarcia w obwodzie donieckim. Miasto jest niemal doszczętnie zniszczone przez artylerię i lotnictwo agresora. W marcu władze ukraińskie szacowały, że w Awdijiwce pozostało niespełna 2 tys. mieszkańców i wezwały do ewakuacji. Przed 24 lutego 2022 roku, czyli początkiem rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainę, w Awdijiwce mieszkało niemal 30 tys. osób, a przed rokiem 2014, gdy wybuchł konflikt w Donbasie - prawie 40 tysięcy.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Ukraina

mk