Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Kim są " intelektualiści", którzy w "Die Zeit" apelują o zawieszenie broni na Ukrainie? Kontrowersyjne życiorysy

W tygodniku "Die Zeit" opublikowano list "naukowców i artystów", w którym przekonują, że "zwycięstwo Ukrainy jest nierealne i konieczne jest natychmiastowe zawieszenie broni". - Powinniście wreszcie iść do diabła - skwitował ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk. "Intelektualiści", którzy podpisali list, to często postaci kontrowersyjne, a wypowiedzi niektórych z nich ciężko uznać za sprzyjające broniącej się Ukrainie. Wśród nich jest m.in. były doradca Angeli Merkel, podejrzewany o antysemityzm dziennikarz, minister z rządu Gerharda Schroedera czy profesor prawa międzynarodowego podejrzany o rasizm. Kilkoro z nich - m.in. Svenja Flaspoehler i Elisa Hoven - było sygnatariuszami kwietniowego listu do kanclerza Olafa Scholza, w którym wzywano do niewysyłania Ukrainie broni ciężkiej.

pixabay.com / karlherl

"Jak dotąd Ukraina była w stanie bronić się przed brutalną wojną napastniczą Rosji, częściowo dzięki ogromnym sankcjom gospodarczym i wsparciu wojskowemu ze strony Europy i USA. Jednak im dłużej trwają te działania, tym bardziej niejasne stają się cele wojny"

- piszą autorzy apelu zatytułowanego "Zawieszenie broni teraz!".

Podkreślają, że "zwycięstwo Ukrainy i odzyskanie wszystkich okupowanych terytoriów (...) eksperci wojskowi uważają za nierealne, ponieważ Rosja ma przewagę militarną i jest zdolna do dalszej eskalacji działań zbrojnych".

Państwa zachodnie, "które wspierają Ukrainę militarnie, muszą zatem zadać sobie pytanie, jaki dokładnie cel chcą osiągnąć oraz czy (i na jak długo) dostawy broni są nadal właściwym rozwiązaniem. Kontynuowanie wojny, która miałaby doprowadzić do całkowitego zwycięstwa Ukrainy nad Rosją, oznacza śmierć kolejnych tysięcy ofiar wojny w imię celu, który nie wydaje się realistyczny" - czytamy w apelu.

Co więcej, "konsekwencje wojny nie ograniczają się już tylko do Ukrainy"; jej kontynuacja "powoduje ogromne kryzysy humanitarne, ekonomiczne i ekologiczne na całym świecie" - wskazują sygnatariusze. Zachód "musi zjednoczyć się przeciwko agresji Rosji na Ukrainie i dalszym rewanżystowskim roszczeniom, ale kontynuacja wojny na Ukrainie nie jest rozwiązaniem problemu".

Zachód "musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby w odpowiednim czasie strony (konfliktu) znalazły rozwiązanie w drodze negocjacji". Autorzy apelu podkreślają, że "negocjacje nie oznaczają, jak się czasem zakłada, dyktowania Ukrainie kapitulacji. (...) (Społeczność międzynarodowa) musi raczej zrobić wszystko, aby stworzyć warunki, w których negocjacje będą w ogóle możliwe. Obejmuje to deklarację, że Zachód nie mają żadnego interesu w kontynuowaniu wojny i że odpowiednio dostosuje swoje strategie".

"Zachód musi dołożyć wszelkich starań, by wpłynąć na rządy Rosji i Ukrainy, by zawiesiły działania wojenne"

- przekonują sygnatariusze apelu.

Jak dotąd "społeczność międzynarodowa, a zwłaszcza główni gracze na Zachodzie, nie podjęła żadnych wspólnych działań w celu rozpoczęcia negocjacji. Dopóki tak się nie stanie, nie można zakładać, że porozumienie jest niemożliwe, a w szczególności, że Putin nie chce negocjować".

"Rozpoczęcie negocjacji nie jest usprawiedliwieniem dla zbrodni wojennych. Łączy nas pragnienie sprawiedliwości. Negocjacje są jednak niezbędnym środkiem zapobiegania cierpieniom (na Ukrainie) i skutkom wojny na całym świecie".

Ambasador Ukrainy w Niemczech skomentował apel wpisem na Twitterze:

"Nie, znowu, co za banda pseudointelektualnych przegrywów. Wszyscy (...) powinniście wreszcie pójść do diabła ze swoimi defetystycznymi +radami+. Pa" 

Kim są sygnatariusze listu? 

Sygnatariusze listu to znane nazwiska. Jeden z nich, dziennikarz Jakob Augstein, był oskarżany w przeszłości o antysemityzm. Z kolei Svenja Flaspoehler, filozof, i Elisa Hoven, profesor prawa, 29 kwietnia podpisały się pod otwartym listem do kanclerza Scholza, w którym wyrażono poparcie dla jego "trzeźwości" w konflikcie na Ukrainie oraz braku dostaw ciężkiej broni dla tego kraju oraz ostrzegano przed "wybuchem trzeciej wojny światowej". 

Pod listem podpisał się także Eric Vad, który był doradcą kanclerz Angeli Merkel do spraw polityki wojskowej. Już 24 lutego 2022 r. twierdził, że Ukraina przegra wojnę w ciągu kilku dni.

Inny z sygnatariuszy - prof. Jeffrey Sachs, to jeden z najbardziej kontrowersyjnych ekonomistów na świecie; doradzał rządom w Ameryce Łacińskiej, krajom byłego ZSRS czy państwom azjatyckim. Służył również swoją wiedzą podczas kształtowania polskiego systemu kapitalistycznego na początku lat 90. XX w. Latem 1989 r. na obradach senackiej Komisji Gospodarki przedstawił założenia polskiej reformy gospodarczej, w dużej części zgodne z późniejszymi o kilka tygodni tezami planu Balcerowicza

Richard A. Falk dał się poznać jako m.in. autor przedmowy do książki Davida R. Griffina dotyczącej zamachów z 11 września 2001 r. Griffin sugerował, że za atak współodpowiedzialna była ówczesna administracja amerykańska i były to "dwie kontrolowane eksplozje". Falk był także oskarżany o rasizm i antysemityzm. 

Julian Nida-Rümelin był ministrem w rządzie prorosyjskiego kanclerza Niemiec, Gerharda Schroedera 

Pełna lista sygnatariuszy listu:

Jakob Augstein (Publizist), Richard A. Falk (Professor für Völkerrecht), Svenja Flaßpöhler (Philosophin), Thomas Glauben (Professor für Agrarökonomie), Josef Haslinger (Schriftsteller), Elisa Hoven (Professorin für Strafrecht), Alexander Kluge (Filmemacher und Autor), Christoph Menke (Professor für Philosophie), Wolfgang Merkel (Professor für Politikwissenschaft), Julian Nida-Rümelin (Philosoph), Robert Pfaller (Philosoph), Richard D. Precht (Philosoph), Jeffrey Sachs (Professor für Ökonomie), Michael von der Schulenburg (ehemaliger UN-Diplomat), Edgar Selge (Schauspieler), Ilija Trojanow (Schriftsteller), Erich Vad (General a. D., ehemaliger Militärberater von Angela Merkel), Johannes Varwick (Professor für internationale Politik), Harald Welzer (Sozialpsychologe), Ranga Yogeshwar (Wissenschaftsjournalist), Juli Zeh (Schriftstellerin)

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Ukraina

mm