"Wszyscy ci, którzy próbowali nas zastraszyć wyobrażając sobie, że przyniesie to jakiś skutek, już wkrótce tego pożałują. Nie będziemy zwlekać z odpowiedzią" - napisał Budanow na Telegramie. Zwrócił się także do tych, którzy - jak ocenił - "wierzą, że mogą zastraszyć Ukrainę". Zapewnił, że ich plany się nie powiodły, bo na Ukrainie "wszyscy są na swoich miejscach i nadal działają".
Komentarz Budanowa - jak wyjaśnia HUR - odnosi się do dzisiejszych ataków rosyjskich. Wywiad nazwał je kolejną podjętą przez Rosjan "próbą działań terrorystycznych".