Rosyjska napaść na Ukrainę trwa już 73 dni. Przez cały ten czas, Ukraińcy pokazują, że nie mają zamiaru się poddać. Świadczy o tym fakt, że zadają wrogowi coraz większe i bardziej dotkliwe straty. Tym razem na dno poszedł kolejny rosyjski statek.
Siły ukraińskie zatopiły rosyjski kuter desantowy klasy Sierna u wybrzeży Wyspy Węży na Morzu Czarnym. Oprócz tego, zestrzeliły rosyjskiego drona zwiadowczego typu Forpost. Informację przekazała agencja Ukrinform, cytując rzecznika władz obwodu odeskiego Serhija Bratczuka.
„Odessa: jednego wrogiego drona Forpost mniej”
– napisał Bratczuk na Telegramie
W oddzielnym wpisie rzecznik opublikował nagranie z uderzenia w rosyjski kuter desantowy klasy Sierna na Morzu Czarnym.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy zamieścił na swoim Facebookowym profilu wpis na ten temat - w dość ciekawej formie. Oprócz humorystycznego wpisu, umieszczono nagranie, na którym dokładnie widać celne trafienie ukraińskiej armii w kuter wroga.
"Kiedy nie zostałeś zaproszony na Wyspę Węży...
Nowa seria o zniszczeniu rosyjskich okupantów na Wyspie Węży zyskuje na popularności i prawdopodobnie już niedługo będzie mogła konkurować z legendarną „Czornobajiwką”."
- napisano.