10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Amerykański think-tank: Czas na szybkie negocjacje ws. Ukrainy w Unii Europejskiej; Polska w roli patrona

Unia Europejska powinna szybko rozpocząć negocjacje z Ukrainą na temat przystąpienia tego kraju do struktur europejskich - pisze w niedzielę autor amerykańskiego think-tanku Daniel F. Runde. Autor przekonuje, że Polska powinna być głównym mentorem akcesji Ukrainy do UE, a gdy proces zakończy się sukcesem, kraj ten ma szansę stać się spichlerzem Europy, europejską Doliną Krzemową i głównym ośrodkiem produkcyjnym.

Dietmar Rabich / Wikimedia Commons / “Münster, Stadtweinhaus, Beflaggung Ukraine und EU -- 2022 -- 0219” / CC BY-SA 4.0

Zwycięstwa Ukrainy na polu walki dały jej prawo do pokojowej i dostatniej przyszłości w Europie - pisze Runde w niedzielę w amerykańskim portalu "The Hill" i sugeruje, że dobrą okazją na ogłoszenie rozpoczęcia negocjacji jest spotkanie na szczycie UE-Ukraina w przyszłym miesiącu.

Runde zaznacza, że aby stać się pełnoprawnym członkiem Zachodu, Ukraina będzie potrzebowała silnej umowy bezpieczeństwa oraz wiarygodnego i szybkiego procesu akcesyjnego z Unią Europejską. Jak zaznacza, UE przyznała Ukrainie "status kandydata" w czerwcu 2022 roku, ale nie rozpoczęła oficjalnie tego, co nazywa się unijnymi "negocjacjami".

Autor przyznaje, że proces ten nie będzie łatwy, gdyż przystąpienie do UE będzie wymagało od Ukrainy przeprowadzenia bardzo żmudnych reform, ale jak zaznacza, perspektywa członkostwa w UE jest tak potężną i atrakcyjną "marchewką", że kandydaci są gotowi podejmować trudne decyzje polityczne i wdrażać uciążliwe reformy, aby dołączyć do europejskiej rodziny.

Według Rundego dziś Niemcy są jednym z krajów, które ociągają się z przyjęciem Ukrainy do UE. Argumenty przeciwników akcesji to fakt, że Ukraina jest zbyt duża i "nie podziela naszych wartości w tej chwili". Czyli, jak przypomina autor, te same argumenty, które kiedyś wysuwano przeciwko Hiszpanii i Polsce w czasie starania się o członkostwo.

Uczony przypomina lata osiemdziesiąte i proces negocjacji w sprawie akcesji Hiszpanii, któremu sprzeciwiała się Wielka Brytania. Wówczas patronem procesu stały się Niemcy, idąc tym przykładem, autor sugeruje, że tym razem Polska, jak i Hiszpania mogłyby przejąć rolę patrona i wspomóc proces dołączania Ukraińców do europejskiej rodziny.

Na końcu tego procesu "Ukraina powinna stać się spichlerzem Europy, europejską Doliną Krzemową i głównym ośrodkiem produkcyjnym" - przewiduje amerykański analityk.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

am