Tysiące emerytów wzięło udział w pochodzie protestacyjnym na ulicach Paryża przeciwko zwiększeniu z inicjatywy prezydenta Emmanuela Macrona \"w imię solidarności międzypokoleniowej\" opodatkowania emerytur wyższych niż 1 283 euro miesięcznie.
Reforma wdrożona z dniem 1 stycznia dotyczy 60 proc. francuskich emerytów, którzy otrzymują świadczenie przekraczające tę kwotę. Uzyskane w ten sposób środki mają zostać użyte na zrekompensowanie obniżki składek na fundusz pomocy bezrobotnym i na ubezpieczenie zdrowotne.
Uczestnicy demonstracji zwołanej przez dziewięć francuskich związków zawodowych, w tym Powszechną Konfederację Pracy (CGT) i Siłę Robotniczą (FO), przeszli przez centrum Paryża, protestując przeciwko "wykorzystywaniu" i "wyżymaniu" emerytów.
Na kilku transparentach niesionych przez uczestników pochodu umieszczono wizerunek prezydenta Macrona w stroju Robin Hooda, który zamiast ubogich obdarowuje zrabowanymi pieniędzmi bogatych.
Macron w przemówieniu wygłoszonym w środę w Tours w środkowej Francji do emerytów apelował do nich:
Proszę was o maleńki wysiłek: pomóżcie mi w pobudzeniu francuskiej gospodarki.