- Iran miał dobre urządzenia śledzące niebo i inny sprzęt obronny, i to mnóstwo sprzętu, ale nie można tego porównywać do sprzętu zrobionych, wymyślonych i wyprodukowanych w Ameryce - podkreślił Trump w swoim wpisie.
Trump odniósł się też w kolejnym wpisie do lidera Iranu Alego Chameneia. "Dokładnie wiemy, gdzie tak zwany najwyższy lider się ukrywa. Jest on łatwym celem, ale jest tam bezpieczny. Nie zamierzamy go likwidować (zabijać!), przynajmniej na razie" - oświadczył prezydent USA.
"Ale nie chcemy pocisków wystrzeliwanych na cywilów ani na amerykańskich żołnierzy. Nasza cierpliwość się kończy. Dziękuję państwu za uwagę!" - dodał Trump.
"BEZWARUNKOWA KAPITULACJA!" - napisał w kolejnym poście prezydent.
"Iran powinien przyjąć umowę, która była na stole"
Donald Trump dzisiaj w południe powiedział, że "chce prawdziwego zakończenia konfliktu między Iranem a Izraelem, a nie tylko zawieszenia broni".
W jego opinii w najbliższym czasie Izrael nie złagodzi ataków na Iran. Zapytany przez dziennikarza stacji CBS o skalę planowanych izraelskich ataków, odpowiedział: "Dowiecie się tego w ciągu najbliższych dwóch dni. (...) Żadna ze stron jak dotąd nie zwolniła tempa".
Na pytanie, czy USA mogą zrobić coś więcej dla Izraela, oznajmił reporterom, że "teraz radzimy sobie całkiem nieźle".
"Pamiętajcie, Iran nie może mieć broni jądrowej"
– podkreślił.
Podczas wymiany zdań z dziennikarzem portalu Politico Trump dodał, że oczekuje "całkowitej rezygnacji" Iranu. Trump oświadczył, że nie zwrócił się do Iranu w sprawie rozmów pokojowych w żaden sposób ani w żadnej formie, mówiąc, że "nie jest teraz w nastroju do negocjacji". W poście na portalu Truth Social powtórzył, że Iran "powinien był przyjąć umowę, która była na stole".
Na Bliskim Wschodzie wciąż gorąco
Kilka eksplozji było słychać we wtorek po południu w okolicach Isfahanu w środkowym Iranie - poinformowała irańska agencja Mehr. W Isfahanie znajdują się zakłady nuklearne, gdzie m.in. prowadzone są prace nad przetwarzaniem uranu.
Z kolei armia izraelska poinformowała, że zbombardowała stanowiska rakietowe w zachodnim Iranie.
"W ostatnim czasie izraelskie siły powietrzne przeprowadziły serię ataków w zachodnim Iranie. Zaatakowano kilka stanowisk i dziesiątki wyrzutni rakiet ziemia-ziemia".
Jak podaje agencja AFP, Iran nie pozostaje bierny wobec popołudniowych ataków izraelskich. W rejonie Tel Awiwu i na obszarach północnego Izraela uruchomione zostały syreny alarmowe, a armia izraelska poinformowała, że wykryła rakiety wystrzelone z Iranu w kierunku Izraela.