Do tragicznego zdarzenia doszło około godziny 3:00 nad ranem – napastnicy wtargnęli do domu polskiej rodziny. Według lokalnych mediów bandyci byli uzbrojeni m.in. w maczety.
Do napadu na dom polskiej rodziny doszło w Ballincollig.
Oprócz mężczyzny w budynku znajdowała się jego żona i dwójka małych dzieci. Kobieta trafiła do szpitala - jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dzieci nie ucierpiały w zdarzeniu.
Policja wyjaśnia okoliczności tragedii, a sprawcy są poszukiwani.
O zamordowanym Polaku wiadomo, że od wielu lat mieszkał w Irlandii, gdzie prowadził własny interes.