Prezydent USA Donald Trump ma rację mówiąc, że Europa zbyt mało przeznacza na obronność; wiele państw NATO nie osiągnęło poziomu 2 proc. PKB na ten cel, jednak te 2 proc. to wciąż za mało – oświadczył sekretarz generalny NATO Mark Rutte w czwartek w szwajcarskim Davos.
Problemem nie są Stany Zjednoczone, lecz Europa. Problem polega na tym - i Trump konsekwentnie to podkreślał - że w Europie mamy zbyt niskie wydatki na obronność” – powiedział Rutte podczas dyskusji w trakcie "ukraińskiego śniadania".
Trump uznawał, że „Stany Zjednoczone robią zły interes (w swoim zaangażowaniu w obronność), a Europa zasadniczo finansuje swój model społeczny, system opieki zdrowotnej itp. oraz system emerytalny poprzez niedofinansowanie obrony” – wyjaśnił Rutte.
„Problem polega oczywiście na tym, że nie osiągnęliśmy jeszcze poziomu 2 proc. To problem numer jeden. Problem numer dwa polega na tym, że 2 proc. to wciąż za mało. To nawet nie jest bliskie tego, czego potrzebujemy. Teraz jesteśmy bezpieczni, ale NATO nie będzie w stanie obronić się w ciągu czterech czy pięciu lat, jeżeli będziemy trzymać się tych 2 proc.”
- podkreślił sekretarz generalny NATO.