W małej szkole podstawowej w kalifornijskim hrabstwie Butte doszło do dramatycznych wydarzeń. Uzbrojony mężczyzna otworzył ogień, raniąc dwóch uczniów, po czym odebrał sobie życie. Lokalne władze potwierdzają, że podejrzany nie był powiązany z placówką.
Strzelanina miała miejsce w szkole położonej w pobliżu niewielkiej miejscowości Palermo. Biuro szeryfa hrabstwa Butte, informując o incydencie za pośrednictwem Facebooka, podało, że chodzi o Feather River Adventist School. Jest to niewielka placówka edukacyjna, w której uczy się zaledwie 33 uczniów. Szkoła znajduje się około 15 kilometrów na południe od miasta Oroville.
Kiedy na miejsce przybyli funkcjonariusze, znaleźli mężczyznę podejrzanego o dokonanie ataku. Jak przekazał szeryf hrabstwa Butte, Kory Honea, napastnik miał ranę postrzałową, którą sam sobie zadał; okazała się ona śmiertelna.
W wyniku zdarzenia dwoje dzieci odniosło obrażenia postrzałowe i zostało przewiezionych do szpitala. Jak poinformował prokurator okręgowy hrabstwa Butte, Mike Ramsey, poszkodowani to dwaj chłopcy. Ich stan zdrowia pozostaje nieznany.
BREAKING | SCHOOL SHOOTING
— MəanL¡LMə♡₩ (@MeanLILMeoW) December 4, 2024
CALIFORNIA - LEAST TWO SHOT AT FEATHER RIVER ADVENTIST SCHOOL
🚨(Shots Fired) Palermo 12/4/2024 1:09 PM BCFAC via Scanner: Shots fired at Feather River Adventist School, 27 Cox Lane. Cal Fire and medics are staging well out of the area until deputies… pic.twitter.com/aWFJhWRoc5
Pozostali uczniowie zostali przetransportowani do kościoła w Oroville, gdzie czekali na nich rodzice poinformowani o incydencie.
Według wstępnych ustaleń podejrzany o atak nie miał żadnych powiązań z placówką edukacyjną. Nadal trwa identyfikacja mężczyzny oraz ustalanie motywów jego działania.
Szeryf Kory Honea podkreślił, że służby będą kontynuować dochodzenie w tej sprawie.