Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Sprawca z Londynu odmawia współpracy. "To wygląda na świadome działanie"

Zastępca komisarza londyńskiej policji Neil Basu powiedział we wtorek, że mężczyzna, który wjechał samochodem w barierę bezpieczeństwa pod brytyjskim parlamentem odmówił współpracy ze śledczymi. Jak dodał, policja nie ma informacji o dalszym zagrożeniu.

Londyn przeżywa dziś kolejne trudne wydarzenie
Londyn przeżywa dziś kolejne trudne wydarzenie
fot. pixabay.com

Basu ujawnił, także, że policjantom nie udało się na razie przeprowadzić formalnej identyfikacji podejrzanego, ale według wstępnych ustaleń wynika, że nie był on wcześniej znany agencjom wywiadowczym.

Do mediów wyciekły zdjęcia świadków, przedstawiające zatrzymanego mężczyznę:

Przedstawiciel Scotland Yardu zaznaczył, że ze względu na to, że zajście wygląda na "świadome działanie" to śledztwo prowadzi jednostka ds. zwalczania terroryzmu, a zajście jest traktowanie jako możliwy atak terrorystyczny.

Ok. godz. 7.30 rano czasu lokalnego (8.30 w Polsce) rozpędzony srebrny samochód Ford Fiesta wjechał w barierę bezpieczeństwa postawioną przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w dzielnicy Westminster, w pobliżu wejścia dla gości, potrącając pieszych i rowerzystów.

Wyemitowane przez telewizję BBC nagranie z kamery monitoringu pokazało, że pojazd wjechał pod prąd w ulicę prowadzącą do parlamentu, przeciął chodnik, a następnie wbił się w barierę przy podjeździe dla taksówek i samochodów dostawczych.

Policja zatrzymała na miejscu zdarzenia dwudziestokilkuletniego czarnoskórego mężczyznę, który kierował pojazdem

 

 



Źródło: PAP, BBC, niezalezna.pl

#zamach terrorystyczny #Londyn

redakcja