Co najmniej dwie osoby zginęły, a 200 innych zostało rannych dziś w Iraku w trakcie tłumienia przez siły bezpieczeństwa społecznych protestów przeciwko bezrobociu, korupcji i trudnym warunkom bytowym - podał Reuters, powołując się na różne źródła.
Policjanci użyli gazu łzawiącego, armatek wodnych i ostrej amunicji. Największa demonstracja odbyła się w Bagdadzie, a kilka mniejszych w różnych miejscach kraju.
Według rządowego komunikatu i rzecznika ministerstwa zdrowia wśród rannych jest 40 funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa. Winą za użycie siły komunikat obciążył „grupy podżegaczy zamieszek”, dodając, że władzom chodziło o zapewnienie bezpieczeństwa pokojowych protestów. Informując o śmierci jednej osoby, nie ujawnił, gdzie do tego doszło.
W Bagdadzie policja zaczęła strzelać w powietrze, gdy około 3 tys. ludzi próbowało sforsować most prowadzący do ufortyfikowanej Zielonej Strefy, gdzie mieszczą się instytucje rządowe i ambasady obcych państw. Reporter Reutera widział tam kilka osób z zalanymi krwią twarzami i odwożące rannych karetki pogotowia.
Blokujące ulice siły bezpieczeństwa starały się rozproszyć tłum granatami hukowymi i armatkami wodnymi. Ludzie jednak nie ustępowali i wtedy policja otwarła ogień.
W Iraku od dłuższego czasu utrzymuje się społeczne napięcie wywołane brakiem miejsc pracy oraz nieregularnymi dostawami prądu i wody pitnej. Polityków i władze obwinia się o chroniczną korupcję, blokującą odbudowę kraju po latach konfliktów religijnych i niszczycielskiej wojnie, w której pokonano Państwo Islamskie.
- To nie jest rząd, to zbieranina partii i zbrojnych czered, które zniszczyły Irak
- powiedział Reuterowi jeden z demonstrantów. Nie chciał ujawnić swej tożsamości w obawie przed represjami.
BREAKING: Gunshots fired at Baghdad Protests #Iraq . 5 reportedly injured, 1 killed (alhurra).
— Joyce Karam (@Joyce_Karam) October 1, 2019
Video shows Protestors fleeing Tahrir, 1 injured in arm: pic.twitter.com/UVGfJPVCgd
Violence against civil protest is being used in #Baghdad right now #Iraq pic.twitter.com/8NwEUHTteU
— Steven nabil (@thestevennabil) October 1, 2019
#Iraq Protests already spreading from Baghdad to Nasiriyah.
— Joyce Karam (@Joyce_Karam) October 1, 2019
“The people want the fall of regime”, the slogan of Arab Spring now in Nasiriyah: pic.twitter.com/gjKPJUEtgg