Premier Donald Tusk poinformował dziś o przedłużeniu obowiązywania stopni alarmowych BRAVO i BRAVO-CRP. Ma to związek z zagrożeniami hybrydowymi i w cyberprzestrzeni ze strony Rosji i Białorusi.
Podjąłem decyzję o przedłużeniu obowiązywania stopni alarmowych BRAVO i BRAVO-CRP w związku z zagrożeniami hybrydowymi i w cyberprzestrzeni ze strony Rosji i Białorusi. Zapobiegniemy nasilającym się ostatnio próbom obcej ingerencji w nasz proces wyborczy
- napisał na Twitterze szef rządu.
Podjąłem decyzję o przedłużeniu obowiązywania stopni alarmowych BRAVO i BRAVO-CRP w związku z zagrożeniami hybrydowymi i w cyberprzestrzeni ze strony Rosji i Białorusi. Zapobiegniemy nasilającym się ostatnio próbom obcej ingerencji w nasz proces wyborczy.
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 29, 2025
Do wypowiedzi i działania premiera odniósł się mec. Bartosz Lewandowski. Jego zdaniem są powody do obaw, że rząd nie uzna wyników drugiej tury wyborów prezydenckich, jeśli nie będą mu przychylne.
Wiele wskazuje na to, że w przypadku przegranej Rafała Trzaskowskiego naprawdę rząd nie uzna wyników tych wyborów. Cała operacja medialne i oficjalny wpis premiera na to wskazują. Niewiarygodne
– napisał mec. Lewandowski.
Wiele wskazuje na to, że w przypadku przegranej @trzaskowski_ naprawdę rząd nie uzna wyników tych wyborów.
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) May 29, 2025
Cała operacja medialne i oficjalny wpis premiera na to wskazują.
Niewiarygodne. pic.twitter.com/bVkYkaLXsv