Unia Europejska musi być przy stole w pewnym momencie, bo ona też nałożyła sankcje na Rosję - powiedział we wtorek sekretarz stanu USA Marco Rubio podczas konferencji prasowej po rozmowach z Rosjanami w Rijadzie.
Politycy zgodzili się też co do utworzenia mechanizmu konsultacyjnego, który ma zajmować się "drażliwymi" kwestiami w relacjach amerykańsko-rosyjskich.
"Jeden telefon i jedno spotkanie to za mało, by zapewnić trwały pokój" - podkreśliła rzeczniczka Departamentu Stanu po wtorkowych rozmowach delegacji USA i Rosji w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.
Unia Europejska musi być przy stole w pewnym momencie, bo ona też nałożyła sankcje na Rosję - powiedział we wtorek sekretarz stanu USA Marco Rubio podczas konferencji prasowej po rozmowach z Rosjanami w Rijadzie. Zaznaczył, że rezultat negocjacji musi być akceptowalny dla wszystkich stron.
"Unia Europejska będzie musiała zasiąść do stołu w pewnym momencie, ponieważ również nałożyła sankcje" - powiedział Rubio. Szef amerykańskiej dyplomacji odrzucił sugestie, że Europa została pozostawiona na uboczu negocjacji, i podkreślił, że ich wynik musi być akceptowalny zarówno dla Ukrainy i Rosji, jak i dla Unii Europejskiej.
"Celem jest zakończenie tego konfliktu w sposób sprawiedliwy, trwały, zrównoważony i akceptowalny dla wszystkich stron"
- powiedział Rubio.
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz zaznaczył, że konsultacje z sojusznikami Ameryki i Ukrainą trwają "codziennie", choć podkreślił też, że USA zamierza działać szybko, by doprowadzić konflikt do końca.
Waltz, cytowany przez dziennikarza Nicka Schifrina, miał stwierdzić także, że "rzeczywistość jest taka, że będzie dyskusja o terytorium i dyskusja o gwarancjach bezpieczeństwa".
- To są po prostu fundamentalne podstawy - dodał.
.@michaelgwaltz: "We know just the practical reality is that there is going to be some discussion of territory, and there's going to be discussion of security guarantees. Those are just fundamental basis that will, that will undergird and underlie any type of discussion."
— Nick Schifrin (@nickschifrin) February 18, 2025