Na rosyjskich stronach rządowych ogłoszono przetarg na budowę ogrodzenia, oddzielającego Krym od Ukrainy. Przedstawiciele administracji zajętego przez Rosję terytorium twierdzą, że władze chcą podnieść w ten sposób poziom bezpieczeństwa. Ogrodzenie ma mieć długość 50 km, a koszt inwestycji to około 200 mln rubli, czyli prawie 3 mln euro.
Federalna Służba Bezpieczeństwa ogłosiła przetarg w poszukiwaniu firmy, która zajmie się wybudowaniem ogrodzenia oddzielającego zajmowany przez Rosję Krym od Ukrainy. Jak wynika z podanych na stronach rządowych informacji, prace nad inwestycją mają ruszyć jeszcze w tym roku.
Adminiastracja anektowanego terytorium zapewnia, że jest to działanie mające na celu "podniesienie poziomu bezpieczeństwa republiki".
Udostępniono również szczegóły dotyczące budowy płotu. Ma on mieć wysokość 2 metrów i być odporny na działanie trudnych warunków atmosferycznych.
Rząd chce przeznaczyć na ogrodzenie maksymalnie 212,88 mln rubli.
Mimo sprzeciwu ze strony innych państw, Rosja anektowała Krym w 2014 roku. Unia Europejska i Stany Zjednoczone nałożyły na Kreml sankcje. Większość państw i organizacji nie uznaje przynależności Krymu do terytorium Rosji.