Reżim Łukaszenki skrócił o połowę listę miast, w których można ubiegać się o polską wizę
Kilka dni temu na portalu Niezależna.pl informowaliśmy o wprowadzeniu na Białorusi od 28 listopada zaostrzonych przepisów wizowych. Od poniedziałku wnioskodawcy, aby zarejestrować wniosek wizowy, muszą przejść weryfikację za pośrednictwem międzybankowego systemu identyfikacyjnego (MSI). W praktyce oznacza to, że większość tego typu wniosków zostanie odrzucona przez reżimowe organy. Białoruskie niezależne media informują, że władze podjęły również decyzję o tym, że nie będzie można ubiegać się samodzielnie o polską wizę w trzech białoruskich miastach: Mińsku, Homlu i Mohylewie.
O tym, że złożenie osobiście dokumentów w trzech wymienionych miastach nie będzie dalej możliwe, mówi komunikat, zamieszczony wczoraj na białoruskim portalu wizowym. W internecie pojawiły się też wpisy od osób, które złożyły wnioski przed 29 listopada. Jak wynika z przekazanych informacji, również oni zostali odprawieni z kwitkiem.
Decyzja reżimowych władz oznacza, że wnioski wizowe będzie można złożyć tylko w trzech miastach na Białorusi: w Brześciu, Baranowiczach oraz Pińsku.
В Минске, Гомеле и Могилеве больше нельзя самостоятельно податься на визу PBH.
— Зеркало | Новости (@zerkalo_io) November 30, 2022
«Говорят, что документы не примут и у тех, кто успел записаться».https://t.co/gQmuuOMCkt pic.twitter.com/6tUZjApsAz
Źródło: niezalezna.pl
