Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Przyznała się do szpiegowania - usłyszała wyrok. Co na to Kreml? "Sprawa polityczna i sfabrykowana"

To jest uwarunkowane politycznie - oświadczyło rosyjskie MSZ w reakcji na wyrok sądu w Waszyngtonie, skazujący na 18 miesięcy pozbawienia wolności Rosjankę Marię Butinę, która przyznała się do udziału w spisku przeciwko USA. Ponadto Kreml żąda uwolnienia Butiny.

Kreml
Kreml
pixabay.com/apreklama

"Nasza obywatelka została skazana tylko dlatego, że jest Rosjanką" - oświadczył resort w komunikacie.

Wcześniej rosyjska ambasada w Waszyngtonie napisała na swojej stronie na Facebooku, że Butina "jest więźniem politycznym, ofiarą prowokacji ze strony amerykańskich służb specjalnych i arbitralnego stosowania represyjnego ustawodawstwa USA".

Nalegamy na uniewinnienie naszej rodaczki. Żądamy jej natychmiastowego uwolnienia. Będziemy nadal zapewniać jej kompleksową pomoc konsularną i prawną 

- oświadczyła rosyjska ambasada.

Leonid Słucki, przewodniczący komisji spraw zagranicznych w Dumie Państwowej Rosji, powiedział, że sprawa była "polityczna i sfabrykowana z powietrza zatrutego rusofobią".

Konieczne jest kontynuowanie walki, złożenie odwołania i uczynienie wszystkiego, co w naszej mocy, by Maria Butina wróciła do Rosji tak szybko, jak to możliwe 

- powiedział Słucki, cytowany przez agencję TASS.

18 miesięcy pozbawienia wolności dla Butiny obejmie okres dziewięciu miesięcy, które Rosjanka już spędziła w areszcie. Sędzia zgodziła się na jej deportację do Rosji po zakończeniu odbywania kary.

Obrona Rosjanki ma nadzieję, że skazana wyjdzie na wolność w listopadzie. Agencja TASS podała, że adwokat rozpatrzy możliwość apelacji, jednak nie "wiąże z tym wielkich nadziei".

30-letnią Rosjankę aresztowano w lipcu 2018 roku w Waszyngtonie pod zarzutem działalności agenturalnej na rzecz Rosji poprzez nawiązywanie kontaktów z obywatelami USA i infiltrowanie ugrupowań politycznych.

Butina przyznała, że działała "pod kierownictwem" przedstawiciela rosyjskich władz. CNN i "New York Times" informowały, że chodzi o Aleksandra Torszyna, w przeszłości wiceszefa banku centralnego Rosji. Torszyn jest na liście Rosjan objętych amerykańskimi sankcjami w reakcji na ingerencję służb specjalnych Kremla w wybory prezydenckie w USA w roku 2016.

W grudniu ubiegłego roku Rosja zarzuciła Stanom Zjednoczonym, że Butinę zmuszono, by przyznała się do "absolutnie niepoważnych" zarzutów. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

#Rosja #USA #szpieg

redakcja